Koniec kwot mlecznych. Muszą przyspieszyć procesy koncentracyjne
Minister rolnictwa podkreślił, że pierwszy dzień, w którym europejskie rolnictwo produkuje mleko bez kwot mlecznych powinien skłaniać do dyskusji o tym, jak wzmacniać polską branżę mleczarską, aby w kolejnych latach stała się jeszcze mocniejszym graczem w UE.
- Do tej sytuacji rolnictwo przygotowywało się od lat. Nie mniej jednak zdecydowanie muszą przyspieszyć procesy koncentracyjne - stwierdził minister zwracając uwagę na skalę produkcji największych producentów światowych, z którymi musimy konkurować na globalnym rynku.
Podczas konferencji prasowej w resorcie rolnictwa Sawicki przedstawił dane dotyczące produkcji, spożycia oraz koncentracji w największych firmach. Zwrócił również uwagę na przygotowywane rozwiązania prawne, które powinny wzmocnić pozycje producentów mleka w całym łańcuchu żywnościowym.
Marek Sawicki przypomniał o konieczność wypracowania wspólnej oferty podażowej sektora w stosunku do handlu wielkopowierzchniowego, jak i w eksporcie.
Obecni na konferencji producenci mleka i przetwórcy zwracali uwagę, że koncentracja produkcji następuje, ale przyznali, że w obecnej chwili musi ona przyspieszyć, aby możliwy był dalszy rozwój sektora mleczarskiego.
Jak dziś wygląda pozycja Polski? Jeżeli chodzi o świat, to zajmujemy czternaste miejsce w produkcji mleka, a w Unii Europejskiej jesteśmy na czwartym miejscu (po Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii). Tuż za naszym kraju plasuje się Holandia i Włochy.
- Jestem przekonany, że możemy, najdalej za dwa lata, osiągnąć trzecią pozycję w produkcji mleka w Unii Europejskiej - podkreślił minister Sawicki.