Kołodziejczak pewny siebie: nie będzie kolejnego rządu beze mnie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
10-08-2021,17:45 Aktualizacja: 10-08-2021,17:51
A A A

AGROunia wystartuje w najbliższych wyborach parlamentarnych, a jej lider Michał Kołodziejczak przekonuje, że wejdzie w skład przyszłego rządu.

O organizacji zrobiło się głośno zwłaszcza, gdy organizowała protesty przeciwko tzw. piątce dla zwierząt, która nie weszła w życie oraz przy okazji interwencji w marketach, gdzie sprowadzane z zagranicy produkty rolne sprzedawano jako polskie.

protesty rolników, blokada dróg, agrounia, walka z asf w Polsce

Rolnicy spędzili noc na drodze i dalej protestują

Czwartek jest drugim dniem protestu AGROunii na drodze krajowej nr 12 pod Piotrkowem Trybunalskim (woj. łódzkie). Rolnicy chcą, by spotkał się z nimi premier. Protest gospodarzy trwa od środowego poranka i jak zapowiadają jego organizatorzy...

Ostatnio zaś organizacja przewodzi manifestacjom rolników tracących majątki m.in. z uwagi na szerzący się wirus ASF. Wkrótce chce mocniej wkroczyć na ścieżkę polityczną.

- Jesteśmy przygotowani na wybory parlamentarne. Wniosek (o zarejestrowanie partii - przyp. red.) jest złożony, partia czeka na rejestrację, czekamy na decyzję sądu - powiedział Kołodziejczak Wirtualnej Polsce. Określił siebie jako najlepiej poinformowaną osobą w kraju, jeśli chodzi o nastroje społeczne.

- Ludzie są wkurzeni, cierpliwość się skończyła. Rozmawiam z rolnikami, którzy mówią mi: oni nas zdradzili. Oni, czyli politycy. Władza. Dotyczy to także opozycji. Oni też zostawili ludzi. I nie zwracają się do nas, nie szukają współpracy, nie pytają, co można razem zdziałać i jak pomóc ludziom - wskazał lider AGROunii na łamach wp.pl.

Jak dodał, mamy w Polsce lewicę laicką. A brakuje lewicy społecznej, broniącej słabszych, niereprezentowanych przez nikogo. - Będę chciał przełożyć kapitał społeczny na działania polityczne. To jest klucz tego wszystkiego, o co zawsze mi chodziło - stwierdził.

protesty rolników, blokada dróg, agrounia, walka z asf w Polsce, Michał Kołodziejczak, Grzegorz Puda

Puda: postulaty AGROunii są rozmyte. Nie komentuję ich

Przeznaczyliśmy 200 mln zł na bioasekurację przy ASF - mówił Grzegorz Puda, minister rolnictwa. Podkreślił, że pieniądze do rolników trafią również po to, aby wyrównać niesprawiedliwość. Szef resortu podczas wizyty w...

Podkreślił jednocześnie, że chcę rozmów i współpracy w parlamencie. Zadeklarował też niezamykanie się tylko w obszarze rolnictwa.

- Gdybym tak zrobił, stracilibyśmy potencjał. Nie chcemy się zamykać. Moim głównym celem jest odbudowa związków zawodowych w Polsce i to jest cel polityczny. Za każdą poważną opozycyjną partią polityczną powinny stać związki zawodowe. A dzisiaj te związki są słabe. Nowoczesny model prowadzenia polityki pokazuje, że ruchy społeczne, związki zawodowe i stowarzyszenia muszą współgrać z partiami. Jeśli partie nie mają takiego zaplecza społecznego, to są oderwane od elektoratu - zaznaczył Kołodziejczak.

Wybory parlamentarne mają odbyć się jesienią 2023 roku. - Zrobimy wszystko, żeby odegrać w wyborach parlamentarnych znaczącą rolę. Powiem więcej: nie wierzę w to, że kolejny rząd będzie skonstruowany beze mnie - podkreślił na koniec szef AGROunii.
 

źródło: "Wirtualna Polska"

Poleć
Udostępnij