Puda: postulaty AGROunii są rozmyte. Nie komentuję ich
Michał Kołodziejczak zapowiedział, że ciągu 4 tygodni rolnicy sparaliżują cały kraj. Foto_Twitter/@AGROunia_
Przeznaczyliśmy 200 mln zł na bioasekurację przy ASF - mówił Grzegorz Puda, minister rolnictwa. Podkreślił, że pieniądze do rolników trafią również po to, aby wyrównać niesprawiedliwość.
Szef resortu podczas wizyty w Programie 1 Polskiego Radia był pytany o protesty AGROunii. Michał Kołodziejczak, lider organizacji zapowiedział, że ciągu 4 tygodni nastąpi paraliż i blokady dróg w całym kraju.
Rolnicy spędzili noc na drodze i dalej protestują
Czwartek jest drugim dniem protestu AGROunii na drodze krajowej nr 12 pod Piotrkowem Trybunalskim (woj. łódzkie). Rolnicy chcą, by spotkał się z nimi premier. Protest gospodarzy trwa od środowego poranka i jak zapowiadają jego organizatorzy...
Protestujący gospodarze wyjaśniali, że swoimi działaniami chcą pokazać bezradność i niezadowolenie wobec polityki rolnej prowadzonej przez rząd. Przekonywali, że w ten sposób chcą zwrócić uwagę na problemy producentów żywności, w tym głównie trzody chlewnej. Hodowcy skarżą się na kłopoty związane z rozprzestrzeniającym się ASF, trudności ze sprzedażą trzody chlewnej i niskie ceny skupu żywca.
Puda, że każdy ma prawo do protestów, a większość postulatów protestujących została spełniona. - Przygotowaliśmy pakiet rozwiązań strategicznych (...). Jeśli chodzi o walkę z ASF, jest tam pięć filarów, jednym z bardziej istotnych jest wsparcie bioasekuracji, żeby rolnicy byli przekonani, że państwo pomaga im zabezpieczać - powiedział.
- Nie będę komentować postulatów - na tych protestach były bardzo rozmyte. Jeśli uważają, że najlepszym rozwiązaniem jest obrażanie, obelgi - to nie jest najlepszy kierunek. Jeśli protestujące osoby uważają, że nie potrzebują tych pieniędzy, to samo świadczy o tym, kogo reprezentują i warto zapytać, czy jest to polska wieś - dodał minister.
Pomoc finansowa dla producentów świń
Pomoc finansową na wyrównanie utraconych dochodów dla producentów świń ze stref objętych ograniczeniami w związku z wystąpieniem ASF oraz preferencyjne kredyty na wznowienie produkcji trzody chlewnej przewiduje projektowane...
Puda podkreślił, że pieniądze do rolników trafią również po to, aby wyrównać niesprawiedliwość. - W Polskim Ładzie i KPO przeznaczamy dużo środków, żeby odbudować polskie przetwórstwo, po tym jak zostało zniszczone, nie mamy ani możliwości skupu interwencyjnego, ani wpływania na polski rynek - powiedział.
Program wsparcia rolnictwa związanego z hodowlą trzody chlewnej obejmuje istniejące lub zmodyfikowane oraz nowe instrumenty zapewniające realizację działań prewencyjnych i wspierających odbudowę gospodarstw dotkniętych skutkami występowania afrykańskiego pomoru świń w Polsce.
Pomoc dla rolników ma kilka aspektów i jest skierowana na: bioasekurację gospodarstw, eliminację następstw zjawiska zaniżonej ceny skupu żywca w strefach ASF, osłonę zaciągniętych zobowiązań cywilnoprawnych, odbudowę pogłowia świń, wsparcie w zakresie przetwórstwa i skracania łańcucha dostaw. Łącznie na wszystkie te zadania przeznaczono 200 mln zł.
Puda o to, jak rząd pomaga rolnikom dotkniętym skutkami nagłych zmian pogodowych, powiedział, że pomoc ma kilka filarów i jest cały czas udzielana. - Jednym z nich jest udzielenie przez prezesa KRUS na wniosek rolnika obniżenia składki czy pomoc w opłacaniu bieżących składek na ubezpieczenie społeczne. Rolnicy mogą też korzystać z niskooprocentowanych kredytów, oprocentowanie tych kredytów dla kredytobiorcy ubezpieczonego w KRUS i posiadającego ubezpieczenie na 50 proc. upraw to 0,5 proc. w skali roku, inne rozwiązania mają oprocentowanie ok. 2 proc. w skali roku - wyliczał szef resortu.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
