Kołodziejczak mówi wprost: politycy to obiboki i łobuzy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Olga Łozińska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
06-12-2021,8:45 Aktualizacja: 06-12-2021,9:58
A A A

Mówimy otwartym językiem i nazywamy polityków, takimi jakimi są: obiboki, łobuzy i ludzie, którzy nie życzą nam dobrze - mówił Michał Kołodziejczak, lider AGROunii podczas Konwencji Programowej ugrupowania.

- AGROunia przeszła długą drogę, razem ją przeszliśmy. Wygraliśmy wiele bitew, upowszechniliśmy wiele tematów. To my pierwsi zaczęliśmy mówić o zdrowej żywności, o krótkim łańcuchu dostaw, o żywności w przystępnej cenie, o rozbiciu monopoli, o politykach nierobach, o politykach złodziejach. To my mówimy otwartym językiem i nazywamy ich takimi jakimi oni są: obiboki, łobuzy i ludzie, którzy nie życzą nam dobrze - powiedział szef organizacji.

Henryk Kowalczyk, Michał Kołodziejczak, Agrounia, ceny nawozów, bioasekuracja

Kowalczyk i Kołodziejczak dwie sprawy załatwili "od ręki"

O sytuacji w rolnictwie rozmawiał Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa z przedstawicielami AGROunii. W opinii szefa resortu rozmowy były rzeczowe i merytoryczne. Uzgodniono kolejne spotkanie za miesiąc. - Początkowo przewodniczący...

- W trakcie wielu manifestacji, strajków, pikiet reprezentowaliśmy najlepiej jak umiemy, nie tylko polską wieś i prowincję, ale tak naprawdę wszystkich konsumentów i wszystkich, którzy w Polsce pracują. Dołączyli do nas związkowcy, różni - z Amazona, z Biedronki i ci przedsiębiorcy, którzy mają jednoosobowe i dwuosobowe firmy. Bo widzą, że politycy nie robią nic, poza opowiadaniem bajek i że mamy do czynienia politykami publicystami, a nie z ludźmi, którzy działają - podkreślił Kołodziejczak.

Jak dodał, AGROunia wygrała bardzo dużo, dużo zmieniła. - Obroniliśmy nasz kraj, naszych hodowców przed "piątką dla zwierząt", działając razem z innymi, pokazaliśmy się, że można przeciwstawić się tak szkodliwej ustawie, paranoi politycznej - wymienił.

Zdaniem lidera organizacji, PiS i inni politycy zmienili narrację, nie dlatego, że coś przemyśleli, ale dlatego, że widzą, że ktoś ich podgryza, że ktoś mówi jak ma być i się boją, tylko dlatego, bo oni będą robić tylko wtedy, kiedy będą się bać". - My jesteśmy, i ja jestem od tego, żeby oni się bali. Dość z nimi - oświadczył.

anwi włocławek, ceny nawozów, Michał Kołodziejczak, Agrounia

Kołodziejczak: PiS nie jest reprezentantem wsi

Michał Kołodziejczak, lider AGROunii oświadczył podczas protestu we Włocławku, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest reprezentantem wsi, a Jarosław Kaczyński nie reprezentuje interesu rolników. Dodał, że rosnące ceny nawozów to zabijanie...

Wśród propozycji programowych AGROnii, przedstawionych na konwencji znalazły się: rozdrobnienie dostawców strategicznych, godne warunki pracy dla pracowników, znakowanie żywności flagą kraju pochodzenia, wyznaczenie maksymalnych marż dla warzyw, owoców i mięsa. Organizacja proponuje również, aby w sklepach było 70 proc. polskich produktów i żeby podawać oprócz ceny informację ile pieniędzy dostanie rolnik.

Postulaty dotyczące planowania przestrzennego to m.in. "wieś miejscem produkcji żywności", "ludzie muszą wiedzieć, gdzie mogą się budować i rozwijać" oraz "koniec z Polską przypadku". Ugrupowanie chce również, aby ludzie decydowali co będzie w okolicy ich miejsca zamieszkania. Proponuje też plany zagospodarowania przestrzennego w całym kraju.

W pakiecie Europejski System Monitoringu Żywności AGROunia postuluje zgromadzenie informacji o przewożonej żywności w jednej bazie danych, kontrolę żywności od załadunku do półki sklepowej, gigantyczne kary za nieprawidłowe informacje.
 

Poleć
Udostępnij