Klasyfikacja i pomiary mięsności. Inspekcja w ubojniach
Blisko połowa ubojni trzody chlewnej funkcjonujących w Polsce była w zeszłym roku objęta nadzorem inspektorów w zakresie obowiązku stosowania klasyfikacji tusz wieprzowych.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHAR-S) - po podaniu wyników kontroli w zakresie tusz wołowych (pisaliśmy o tym tutaj) – przedstawiła teraz te dotyczące tusz wieprzowych. Warto tu przypomnieć, że Inspekcja prowadzi nadzór nad klasyfikacją tusz zwierząt rzeźnych w systemie EUROP, mającym zapewniać rzetelną ocenę jakości tusz i właściwe ustalanie cen w notowaniach na terenie UE oraz zwiększać przejrzystość rynku w zakresie handlu tuszami wieprzowymi.
Zadania inspektorów to m.in. sprawdzenie: poprawności klasyfikacji oraz znakowania tusz, prawidłowości dokumentowania czynności ustalania klas jakości, zgodności dokumentacji wystawionej dostawcom żywca rzeźnego z dokumentacją zakładową (w zakresie kategorii, klasy jakości oraz masy tusz), posiadania uprawnień przez osoby dokonujące klasyfikacji oraz stosowania do pomiaru mięsności tusz wieprzowych zatwierdzonych urządzeń (choirometrów).
Tusze w ubojniach pod kontrolą. IJHAR-S podała wyniki
Ubojnie pod nadzorem
„Obowiązek stosowania klasyfikacji tusz wieprzowych w Polsce dotyczy wszystkich rzeźni, które w ostatnim roku ubiły powyżej 10400 szt. trzody chlewnej (tj. powyżej 200 szt. tygodniowo średnio w roku). W 2022 r. nadzorem IJHAR-S objęto 178 ubojni trzody chlewnej (46,6 proc. ubojni działających na terenie kraju)” – wylicza Inspekcja.
Jak dodaje, zeszły rok przyniósł 1458 wizyt kontrolnych w zakładach ubojowych, w trakcie których sprawdzono poprawność klasyfikacji przeprowadzonej przez 286 rzeczoznawców (77,5 proc. uprawnionych do klasyfikacji) na podstawie 37 tys. szt. tusz wieprzowych.
Jeśli chodzi o ustalenia z kontroli, inspektorzy wskazują, że klasyfikację tusz wieprzowych prowadziły wszystkie nadzorowane ubojnie, wspomniane choirometry posiadało 125 zakładów (70,2 proc.), a metodę ZP stosowały 53 zakłady (29,8 proc.). Co istotne, uprawnionych rzeczoznawców zatrudniały wszystkie zakłady objęte nadzorem, przy czym w 4 ubojniach klasyfikację prowadziły 4 osoby z nieaktualnymi uprawnieniami.
Luty przyniósł wzrost cen żywca wieprzowego
Pomiary mięsności
Pozostałe ustalenia są takie:
- Czas, w którym przeprowadza się klasyfikację oraz ważenie tusz, przekraczał wymagane 45 minut od momentu rozpoczęcia czynności ubojowych w 3 zakładach (1,7 proc.).
- Nieaktualne cechy legalizacji wag używanych do ustalania masy tusz stwierdzono w 2 zakładach (1,1 proc.).
- Nieprawidłowy pomiar mięsności wykonano w przypadku 2,7 tys. szt. tusz (7,3 proc.).
- Brak oznakowania lub nieprawidłowe znakowanie klasą jakości handlowej dotyczyło 1 tys. szt. tusz (2,7 proc.).
- Nieprawidłowa obróbka lub prezentacja dotyczyła 0,4 tys. szt. tusz wieprzowych (1,1 proc.).
- Nieprawidłowe dokumentowanie czynności ustalania klas jakości tusz stwierdzono w 2 zakładach ubojowych (1,1 proc.).
- Nieprawidłowy czas przechowywania dokumentacji z klasyfikacji (tj. krótszy niż wymagane 4 tygodnie) stwierdzono w 2 zakładach (1,1 proc.).
- Brak dostarczenia dostawcom informacji o wynikach klasyfikacji stwierdzono w 13 zakładach (7,3 proc.).
- Informacje o wynikach klasyfikacji wystawiane dostawcom żywca rzeźnego były zgodne z dokumentacją zakładową we wszystkich ubojniach spośród tych, które powiadamiają dostawców.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś