Jemy za mało owoców i warzyw. Nie dbamy o zdrowie i gospodarkę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Zacharuk | zacharuk@agropolska.pl
19-04-2015,12:10 Aktualizacja: 22-04-2015,11:15
A A A


Nie dbamy o zdrowie

Chociaż pieniądze są ważne i trzeba walczyć o utrzymanie krajowej produkcji na wysokim poziomie, to jeszcze ważniejsze jest nasze zdrowie i to, jak będziemy funkcjonowali za 10, 20 czy 30 lat.

Jedną z recept na utrzymanie dobrej formy jest regularne spożywanie warzyw, owoców lub ich przetworów. - Współczesne badania naukowe dowodzą ścisłej współzależności pomiędzy spożywaną żywnością, zawartymi w niej składnikami a zdrowiem człowieka. Pełnowartościowa i urozmaicona dieta powinna zawierać warzywa i owoce spożywane kilka razy dziennie - mówi prof. Katarzyna Stoś z Instytut Żywności i Żywienia.

Zwraca uwagę, że owoce i warzywa stanowią źródło całej masy składników odżywczych i substancji o właściwościach przeciwutleniających takich jak: witamina C, prowitamina A (β karoten) i inne karotenoidy, witamina E, polifenole, oraz wielu innych witamin jak: tiamina, ryboflawina, witamina B6, foliany, witamina K, a także składników mineralnych, głównie magnezu, potasu, żelaza, wapnia, fosforu, cynku, selenu.

Warzywa i owoce są również znaczącym źródłem błonnika pokarmowego, który m.in. reguluje pracę przewodu pokarmowego, zapobiegając zaparciom, a także korzystnie wpływa na stężenie cholesterolu i glukozy we krwi. Większość warzyw i owoców odznacza się wysoką zawartością wody (80-90 proc.), z czym wiąże się ich niska wartość kaloryczna.

WHO i eksperci zalecają

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożycie warzyw i owoców przynajmniej 400 g dziennie na osobę, nie licząc ziemniaków ani innych bulw zawierających skrobię, takich jak maniok oraz orzechów (co najmniej 5 porcji owoców i warzyw dziennie).

Eksperci ds. żywienia rekomendują spożycie 4 porcji warzyw dziennie oraz 3 porcji owoców w diecie osób dorosłych, co w sumie powinno stanowić ok. 700 g warzyw i owoców w ciągu dnia. - W przypadku dzieci i młodzieży mówi się o potrzebie spożywania warzyw i owoców kilka razy dziennie (co najmniej 5 porcji dziennie) w ramach głównych posiłków i pojadania. Jedną porcję owoców lub warzyw można zastąpić porcją soku warzywnego, owocowego lub owocowo-warzywnego (1 porcja odpowiada 1 szklance soku) - podkreśla prof. Katarzyna Stoś.

W przypadku osób mających problemy ze zjedzeniem odpowiednich ilości warzyw i owoców (np. dzieci, osoby starsze) bądź ograniczoną dostępność do tych produktów można rozważyć częstsze stosowanie soków bez dodatku cukru.

Soki są źródłem składników odżywczych, zawartych w warzywach i owocach, z których są wytwarzane. Wartość odżywcza zależy od rodzaju owoców i/lub warzyw użytych do produkcji soków oraz technologii produkcji.

Warto wybierać soki bogate w antyoksydanty oraz naturalnie mętne i przecierowe z uwagi na zawartość cennego błonnika, w tym pektyn rozpuszczalnych.  

Jednocześnie należy zaznaczyć, że zarówno owoce, jak i sporządzane z nich soki są źródłem cukrów występujących naturalnie w surowcach (dokładnie w takiej samej ilości, z uwagi na zakaz dodatku cukrów do soków owocowych).

Jak przekonać dziecko?

O tym, że warzywa świeże i mrożone, soki warzywne, a także owoce świeże i mrożone, są produktami dietetycznymi zalecanymi w profilaktyce i leczeniu chorób metabolicznych łatwo przekonać dorosłych.

Ale jak do jedzenia warzyw i owoców przekonać dzieci? Psycholog Justyna Korzeniewska podkreśla, że odpowiednia kolejność rozszerzania diety malucha oraz trening w samodzielnym gryzieniu pożywienia to podstawa prawidłowych nawyków żywieniowych, czyli stosowania diety z wysokim udziałem warzyw i owoców w różnej formie, w tym surówek i soków.

- Bezwzględnie konieczny jest też zachęcający przykład rodzica, który wspólnie z dzieckiem, i to z miną łakomczucha, będzie zajadał cząstki owoców i pił soki. Żeby to zauważyć i zapamiętać dziecko musi być skupione na tej czynności, a nie na bajce lub grze. Najlepiej gdy różnorodne potrawy z wysokim udziałem warzyw i owoców, je razem z innymi osobami, obserwując ich zachowania i dzięki temu nie nudząc się przy stole - zaznacza Korzeniewska.

Zwraca uwagę, że dla każdego malucha ważna jest też możliwość badania produktów rękami. - Dziecko nie znając właściwości danego pożywienia, potrzebuje przed włożeniem go do ust, sprawdzić ręką, czy jest ono twarde, kruche, miękkie, lepkie, czy sprężyste. Do takiego badania bardzo dobrze nadają się cząstki surowych lub gotowanych owoców i warzyw - podkreśla psycholog.

Należy pamiętać, że małe dzieci są bardzo wrażliwe sensorycznie, dlatego pewne zapachy jedzenia zniechęcają je do spożywania posiłku.

- Dotyczy to głównie procesu obróbki produktów, kiedy zapachy są intensywne, ale jeszcze mało smakowite (np. gotowanie kalafiora). Dlatego dzieci powinny spożywać posiłki w pomieszczeniu dobrze wentylowanym (okap kuchenny) i przewietrzonym bezpośrednio przed jedzeniem lub w oddzielonej od kuchni jadalni - podkreśla psycholog z Centrum Zdrowia Dziecka.

[WIDEO] dr Justyna Korzeniewska, psycholog Centrum Zdrowia Dziecka

Ważne jest podawanie estetycznie przygotowanych potraw  i aromatycznych produktów do picia, pośród których pozytywnie wyróżniają się soki. Warto porównać zapach herbaty (niemal neutralny) i soku owocowego lub warzywnego. 

- Przestrzeganie tych zasad w dzieciństwie sprawi, że dziecko idąc do szkoły nie będzie protestowało przed zabraniem na drugie śniadanie owocu lub soku i jedzeniem surówki do obiadu - radzi dr Justyna Korzeniewska.

Poleć
Udostępnij