Dymisja ministra rolnictwa możliwa szybciej niż planowano
Jan K. Ardanowski popadł w ostry konflikt nie tylko z Jarosławem Kaczyńskim, ale również premierem Mateuszem Morawieckim, co może przyspieszyć jego odejście z rządu. Chodzi o projekt ustawy dotyczący m.in. zakazu hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju bydła na cele religijne (Piątka dla zwierząt).
Minister rolnictwa w kuluarowych rozmowach ma powtarzać, że Jarosław Kaczyński "dał się zmanipulować" aktywistom prozwierzęcym - informuje Wirtualna Polska.
Piątka dla zwierząt, czyli wielkie problemy dla branży drobiarskiej
WP podaje, że konflikt ministra z prezesem PiS o projekt ustawy o ochronie zwierząt cały czas się nasila. Sprawę komplikuje fakt, że w polityczne przepychanki wmieszany jest o. Tadeusz Rydzyk, który stoi murem za hodowcami zwierząt futerkowych. Z kolei Ardanowski, jak twierdzą informatorzy portalu, wokół sprawy wietrzy "spisek".
Jak wyjaśniają dobrze poinformowane osoby, minister rolnictwa nigdy nie zgodzi się na uderzenie w lobby futrzarskie. A to właśnie zamierza zrobić prezes PiS.
Wirtualna Polska cytuje osobę z bliskiego otoczenia Ardanowskiego: - On uważa, że to wypowiedzenie wojny rolnikom i uczciwym, ciężko pracującym przedsiębiorcom. I zamierza ich bronić, zwłaszcza, że wśród "futrzarzy" Ardanowski ma wielu znajomych. Będzie stał za nimi nawet, jeśli miałoby to oznaczać jego koniec w rządzie.
KRIR mówi stanowcze "nie". Piątka dla zwierząt zaszkodzi rolnictwu
Jan K. Ardanowski rozważa opuszczenie Rady Ministrów jeszcze przed październikową rekonstrukcją. - Może zrobić to na tzw. własnych warunkach, jako "jedyny sprawiedliwy" - przekazuje za jednym z informatorów WP.
Dla ministra, który chętnie podkreśla, że nie jest zawodowym politykiem, a przede wszystkim rolnikiem z Kujaw, dymisja może być szansą na wyjście z twarzą z potężnego zamieszania.
Co warto podkreślić, odejście ministra rolnictwa mogą przyspieszyć także szykowane na koniec września zwolnienia w administracji rządowej. Planuje się nawet 20-procentową redukcję kadr nie tylko w samych ministerstwach, w tym w MRiRW, ale również podległych instytucjach takich jak KOWR, ARiMR czy KRUS. Decyzję o tym, kto straci pracę ma podjąć szef resortu rolnictwa (aktualnie trwają konsultacje w tej sprawie).
Projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw wpłynął do Sejmu w piątek, 11 września po południu. Z projektem można zapoznać się tutaj.
WIDEO Koronawirus uderzył w wiele gospodarstw rolnych. Będzie wsparie dla producentów mięsa, jaj, mleka i roślin ozdobnych
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś