KRIR mówi stanowcze "nie". Piątka dla zwierząt zaszkodzi rolnictwu
KRIR uważa, że propozycje zmian do ustawy o ochronie zwierząt dotyczące ograniczenia uboju rytualnego i zakazu hodowli zwierząt futerkowych będą szkodliwe dla rolnictwa.
"Krajowa Rada Izb Rolniczych stanowczo wnosi o nie wszczynanie prac legislacyjnych nad projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, przygotowanym przez Prawo i Sprawiedliwość, przy udziale Forum Młodych PiS. Za szczególnie szkodliwe należy uznać propozycje dotyczące zakazu uboju rytualnego oraz zakazu hodowli zwierząt futerkowych" - czytamy w stanowisku.
Większe uprawnienia organizacji prozwierzęcych? Rolnicy są zatrwożeni
Izby wskazują, że rozwiązania negatywnie wpłyną na ekonomię gospodarstw rolnych, doprowadzając do pogorszenia sytuacji finansowej rolników i ich rodzin.
Wpłynie to także na cały sektor rolno-przemysłowy, zmniejszając znaczenie przedsiębiorstw - szczególnie na światowym rynku mięsa wołowego i drobiowego.
Zdaniem samorządu rolniczego, projekt dotknie również sektor usług utylizacyjnych, zwiększając w tym zakresie rolę przedsiębiorców zagranicznych, przede wszystkim niemieckich.
Brak zwierząt futerkowych spowoduje bowiem, że odpady z hodowli drobiu (którymi są karmione zwierzęta futerkowe), będą musiały podlegać utylizacji, a w sektorze tym widoczna jest duża ekspansja przedsiębiorstw zagranicznych.
Jednocześnie Krajowa Rada Izb Rolniczych podkreśliła, iż popiera dążenia do poprawy dobrostanu zwierząt. Niemniej jednak priorytetem powinno być dbanie o rozwój gospodarki i dobro rolników.
Minister spiera się z prezesem. Odejdzie z rządu przez norki?
Izby zwracają uwagę, że od początku roku rolnictwo mierzy się z wieloma problemami. Pandemia koronawirusa uwydatniła znaczenie sprawnego systemu żywnościowego, który funkcjonuje w każdych okolicznościach i jest w stanie zapewnić obywatelom dostęp do wystarczającej podaży żywności.
Zauważono, że COVID-19 dotknął gospodarkę w różnym stopniu. W przypadku rolnictwa najbardziej ucierpieli rolnicy i przetwórcy eksportujący swoje towary, z powodu zapaści w transporcie i zamknięciu sektora HoReCa.
Coraz częstsze występowanie suszy, ulewnych deszczy nieustannie przypomina o tym, że nasz system żywnościowy jest zagrożony. Dodatkowo nie udało się zwalczyć ASF, a wręcz przeciwnie jest jeszcze więcej ognisk, niż w 2019 roku o tej samej porze.
"Członkowie Krajowej Rady wnioskują zatem o skuteczną walkę z pogłowiem dzików, które są głównym wektorem choroby w środowisku oraz wypłatę odszkodowań z tytułu strat poniesionych przez producentów trzody w strefach niebieskich łącznie z zapewnieniem przez budżet państwa środków na bioasekurację" - napisano w stanowisku.
- Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych|Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)