Co wrzucamy na grilla? Inspekcja sprawdziła kiełbasy
Kiełbasy z przeznaczeniem na grilla były priorytetem dla inspektorów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (IJHAR-S) podczas przeprowadzonej w trzecim kwartale 2019 roku kontroli (objęła 125 podmiotów) przetworów mięsnych.
W zakresie cech organoleptycznych sprawdzono 213 partii. Z powodu nieswoistych odbarwień na przekroju i niewyczuwalnych dodatków smakowych zakwestionowano 5 partii (2,3 proc.).
Połączenie ważnych inspekcji coraz bliżej
"Parametry fizykochemiczne skontrolowano w 209 partiach, z czego 63 zakwestionowano (30,1 proc.). Stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły m.in. obecności niedeklarowanych składników, niezgodnych z deklaracją poziomów parametrów (np. zawartości tłuszczu) oraz danych w tabelach wartości odżywczej" - przekazuje IJHAR-S w opublikowanym właśnie raporcie.
Jeśli chodzi o oznakowanie, kontrolerzy kwestionowali używanie nazw typu "swojska", "domowa", "staropolska", "smak tradycji od pokoleń" przy stosowaniu w produktach dodatków oraz przetworzonych surowców. Wytykali również niewłaściwe nazewnictwo użytych składników, np. "II wołowa" zamiast "mięso wołowe".
Inne nieprawidłowości w oznakowaniu to m.in.:
- nieprecyzyjne oznaczenie wyrobu gotowego (np. brak sposobu obróbki termicznej i stopnia rozdrobnienia wsadu mięsno-tłuszczowego)
- brak wyszczególnienia w wykazie składników wszystkich użytych surowców lub podanie składników, których nie wykorzystano w procesie produkcyjnym
- niewłaściwe podanie informacji o alergenach (np. wymienienie ich jedynie poza wykazem składników)
- brak lub niewłaściwa informacja o ilościowej zawartości składników i wartości odżywczej
- brak warunków przechowywania po otwarciu opakowania
- nieczytelne oznakowanie (np. zbyt mały rozmiar czcionki, rozmazany tusz)
Ogółem oznakowanie zweryfikowano w przypadku 248 partii, z czego w 93 stwierdzono nieprawidłowości (37,5 proc.).
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś