20 ton zużytej folii ogrodniczej jechało do Polski. Kara nawet do pół miliona
Inspektorzy ochrony środowiska uznali za nielegalny przewóz 24 ton zużytej folii ogrodniczej z Niemiec do Polski. Transport zastopowany został przez funkcjonariuszy dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej ze Zgorzelca.
Przedstawiciele Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu podczas rutynowej kontroli na autostradzie A4 w kierunku Jędrzychowic wykryli nielegalny przywóz odpadów do Polski.
Tysiące ton odpadów w byłych kurnikach. Trzeba uważać na najemców
"Zapobiegli przywozowi 24 ton zużytej folii ogrodniczej, która była zanieczyszczona ziemią. Polski odbiorca odpadów nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie takich odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi" - podaje dolnośląska KAS.
Wojewódzki inspektor ochrony środowiska uznał transport za nielegalne przemieszczanie odpadów. W związku z tym naczepę wraz z towarem zajęto do dalszego postępowania karnego.
"Kierowcę pojazdu ukarano dwoma mandatami w wysokości 200 zł każdy, przewoźnik w postępowaniu administracyjnym zagrożony jest karą łączną w wysokości 16 tys. zł, a odbiorca w postępowaniu karnym karą do 500 tys. zł" - wyliczają funkcjonariusze KAS.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl