10 tysięcy podpisów pod petycją w obronie rolników i konsumentów
W przeddzień spotkania ministrów ds. handlu Unii Europejskiej grupa polskich organizacji pozarządowych przekazała do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pierwsze 10 tysięcy podpisów pod petycją w obronie rolników i konsumentów.
Organizacje zbierające podpisy podkreślają, że jeżeli umowy TTIP (Transatlantic Trade and Investment Partnership) i CETA (The Comprehensive Economic and Trade Agreement) wejdą w życie, napływ tańszej, ale niskiej jakości żywności zza oceanu doprowadzi do upadku wielu gospodarstw rolnych w naszym kraju i osłabi ochronę konsumentów.
Hogan uspokaja polskich rolników: będę czujny przy TTIP
Kampanię zbierania podpisów prowadzi sześć organizacji: Akcja Demokracja, Forum Rolnictwa Ekologicznego, Instytut Globalnej Odpowiedzialności (IGO), Instytut Spraw Obywatelskich (INSPRO), Stowarzyszenie Ekoland i Związek Zawodowy Rolników Ekologicznych im. Świętego Franciszka z Asyżu.
Wraz z podpisami premier otrzymała również zaproszenie do spotkania i dialogu ws. stanowiska Polski wobec TTIP i CETA.
Organizacje apelują do szefowej rządu o dążenie do całkowitego i jednoznacznego wyłączenia z umów TTIP i CETA wszystkich kwestii, które mają negatywny wpływ na tradycyjne rolnictwo rodzinne i rolnictwo ekologiczne oraz tych, które mogą zagrozić jakości i bezpieczeństwu polskiej żywności - informuje Centrum Prasowe PAP.
List skierowany do premier Beaty Szydło i ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela:
"Jesteśmy zaniepokojeni tym, że planowane porozumienia handlowe między Unią Europejską a USA i Kanadą (TTIP i CETA) mogą zniszczyć polskie rolnictwo.Napływ żywności zza oceanu doprowadzi do upadku wielu gospodarstw rolnych w naszym kraju. Osłabi też ochronę konsumentów przed GMO oraz szkodliwymi środkami chemicznymi masowo używanymi w produkcji żywności w Ameryce Północnej.
Apelujemy do polskiego rządu o dążenie do całkowitego i jednoznacznego wyłączenia z umów TTIP i CETA wszystkich kwestii, które mają negatywny wpływ na tradycyjne rolnictwo rodzinne i rolnictwo ekologiczne, a także wysoką jakość i bezpieczeństwo polskiej żywności.Jeśli inne kraje nie zgodzą się na ten postulat, Polska powinna umowy odrzucić."