Rynek wołowiny potrzebuje jeszcze wielu zmian
Rynek bydła mięsnego w Bułgarii nie jest jeszcze dobrze zorganizowany i nie istnieją tam żadne ugruntowane tendencje w hodowli. Sytuacja zmienia się jednak na lepsze i coraz więcej inwestorów widzi możliwości zarobienia na takiej produkcji.
Póki co, sektor wołowiny w tym bałkańskim kraju nie funkcjonuje zbyt dobrze, a produkowane mięso nie jest wystarczająco atrakcyjne dla tamtejszych przetwórców. W ostatnich latach branża dokonała skoku technologicznego, ale jakość produkowanych towarów wciąż pozostawia wiele do życzenia - informuje FAMMU/FAPA.
Przede wszystkim z tego powodu 70 proc. wołowiny na bułgarskim rynku pochodzi z importu. Wraz z napływem nowych technologii obraz ten systematycznie zmienia się na lepsze. Wzrost jakości wytwarzanych produktów powinien z kolei wpłynąć na większe zainteresowanie towarami wśród rodzimych klientów.
Eksperci biorąc też pod uwagę rosnący popyt na wołowinę na rynku światowym przekonują, że istnieje duża szansa zwiększenia eksportu tego gatunku mięsa z Bułgarii. Producenci z tego kraju - w przeciwieństwie do wielu innych unijnych - mogą niebawem zaoferować bowiem mięso porównywalnej jakości, ale po niższej cenie.
- Książki warte polecenia: Choroby bydła - podstawy diagnostyki i terapii