Francja. Rolnicy zbudowali mur przed instytutem. "Niczemu nie służy"
Grupa francuskich rolników zbudowała w Paryżu o świcie mur z pustaków przed siedzibą Narodowego Instytutu Badań nad Rolnictwem (INRAE). Argumentowali, że instytucja ta "niczemu nie służy", podczas gdy pracownicy branży rolniczej potrzebują rozwiązania ich problemów.
W akcji w centrum Paryża brało udział około stu rolników, a firmował ją regionalny związek zawodowy rolników FRSEA ze stołecznego regionu Ile-de-France.
"Finansujemy instytut państwowy kosztujący 1 mld euro rocznie, który poza narzucaniem (zobowiązań) niczego nam nie daje" - powiedział przedstawiciel organizacji Młodzi Rolnicy, Donatien Moyson.
FRSEA w mediach społecznościowych opatrzyła zdjęcia z akcji hasłami: "Dajcie nam środki do pracy!" i "Odzyskajmy środki produkcji!".
Polska i Francja to za mało, żeby zablokować umowę z Mercosurem
„Zamurowanie” instytucji jest symboliczne - nie zablokowano wejścia. Minister rolnictwa Annie Genevard oświadczyła jednak, że potępia "wszelki uszczerbek dla osób lub mienia", który szkodzi "uprawnionym żądaniom" protestujących rolników.
Szefowa resortu zamierza spotkać się w czwartek z władzami INRAE, by rozmawiać o kwestii uproszczeń administracyjnych dla tej grupy zawodowej. Rolnicy protestują w tym tygodniu przeciwko obowiązkom, które - ich zdaniem - nakładają "okowy" na ten sektor.
Mobilizacja i akcje protestu w całym kraju trwają od połowy listopada. Niespełna rok po dużych wystąpieniach ze stycznia br. rolnicy są zdania, że rząd nie dotrzymał złożonych im wtedy obietnic.
Od lata br. we Francji trwał kryzys polityczny, rozpoczęty rozwiązaniem parlamentu. Nowy rząd, w którym zasiada Genevard, powstał we wrześniu br., a już teraz jest zagrożony wotum nieufności w parlamencie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl