Spirytus z Ukrainy zalał polski rynek? Takie są oficjalne dane
Resort rolnictwa odniósł się do interpelacji poselskiej w sprawie napływu spirytusu do Polski zza naszej wschodniej granicy. Jak ocenia sytuację na rynku?
„Coraz większym problemem dla właścicieli polskich gorzelni rolniczych jest napływ spirytusu z Ukrainy, który w ostatnim roku dosłownie zalał polski rynek. W efekcie dochodowość polskich gorzelni drastycznie spadła, w wielu przypadkach doprowadzając do zaprzestania produkcji” – napisał w interpelacji poseł Krzysztof Paszyk (PSL).
I zapytał m.in. ile spirytusu przywieziono do Polski z Ukrainy w 2022 r.
Na eksporcie wina i napojów alkoholowych jeszcze tyle nie zarobili
Bez znaczącego wpływu na polski rynek?
W odpowiedzi wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski informuje, że według danych statystycznych Ministerstwa Finansów dotyczących handlu zagranicznego alkoholem etylowym, saldo Polski w wymianie handlowej nim (ściśle określając - produktami z grupy CN 220710 oraz CN 220720, CN 2208 9091 i CN 2208 90991) w 2021 i 2022 r. było dodatnie i stanowiło ok. 10 proc. produkcji krajowej. W 2022 z Polski wywieziono 230 mln l alkoholu 100-proc. Przywóz alkoholu w tym samym okresie wyniósł 180 mln l alkoholu 100-proc.
„Według danych Ministerstwa Finansów w 2022 r. z Ukrainy do Polski przywieziono 9 mln l alkoholu 100-proc. (co stanowiło ok. 5 proc. przywozu alkoholu etylowego do Polski i odpowiada 2 proc. produkcji alkoholu w Polsce). W 2023 r. w I kwartale przywóz ten wyniósł 3 mln. l alkoholu 100-proc. i mimo wzrostu przywozu w stosunku do analogicznego okresu w poprzednim roku, wielkość ta nie wpływa znacząco na sytuację podażowo-popytową na polskim rynku alkoholu etylowego” – przekonuje Janusz Kowalski.
Co z alkoholami od rolnika? Może model czeski i destylarnia w gminie?
Był zakaz przywozu, ale już go nie ma
Odnosząc się do pytania, czy resort podejmuje działania na rzecz ochrony polskich gorzelni przed niekontrolowanym napływem ukraińskiego spirytusu, wiceminister podkreśla, że rozporządzenie ministra rozwoju i technologii z 21 kwietnia br. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych obejmowało również alkohol etylowy pochodzenia rolniczego. Ale rozporządzenie to zostało uchylone 2 maja br. w następstwie uzgodnień pomiędzy Komisją Europejską a 5 państwami członkowskimi, tj. Polską, Słowacją, Rumunią, Węgrami i Bułgarią, dotyczącymi wprowadzenia środków ochronnych w związku z sytuacją w tych krajach powstałą w konsekwencji napływu zboża z Ukrainy.
„Kierownictwo resortu rolnictwa w ostatnim czasie kilkukrotnie spotykało się z przedstawicielami branży gorzelniczej w celu omówienia bieżącej trudnej sytuacji na rynku alkoholu etylowego, wynikającej z pandemii, wojny w Ukrainie oraz wysokiej inflacji, które przełożyły się na spadek opłacalności produkcji alkoholu etylowego w Polsce” – podsumowuje Kowalski.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś