Podaż nie nadąża za popytem i ceny cukru rosną
Za kilogram cukru trzeba obecnie zapłacić o 20 procent więcej niż przed rokiem, kiedy kosztował średnio 1,8 zł - wynika z najnowszych danych Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego.
Kazimierz Kobza, ekspert związku na antenie radiowej "Jedynki" wyjaśniał, że stawki poszły w górę przede wszystkim z powodu mniejszego areału upraw buraków cukrowych oraz niższych plonów z hektara.
Cukier najdroższy od blisko roku
- O ile w Polsce zebrano średnio o 10 ton buraków z hektara mniej, to w Niemczech w niektórych regionach plony spadły nawet o prawie 50 procent - wylicza. Dodaje, że to spowodowało, że produkcja w Europie zmniejszyła się o 2 mln ton.
Znawca rynku tłumaczy ponadto, że kolejnym czynnikiem, który zmniejsza podaż cukru na Starym Kontynencie było zamknięcie w ciągu ostatnich lat kilku cukrowni. Koncerny redukowały w ten sposób koszty, gdyż cena surowca była niska.
- Do tego dochodzi zmniejszenie produkcji w Brazylii, gdzie więcej trzciny cukrowej przeznaczono na produkcję biopaliw, niż cukru, a także susza w Australii, i Pakistanie oraz szkodniki w Indiach. To ważni eksporterzy cukru - mówi Kobza.
To wszystko sprawia, że podaż nie nadąża za popytem i ceny rosną.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia