Katastrofa na rynku kwiatów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
01-04-2020,12:30 Aktualizacja: 01-04-2020,12:24
A A A

Producenci kwiatów ponoszą ogromne straty, gdyż nie mogą ich sprzedać. Dodatkowo kwiaty szybko się psują, co zmusza producentów do ponoszenia kosztów związanych z ich utylizacją - informuje Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.

- Branża kwiatowa alarmuje o prawdziwej katastrofie wywołanej epidemią koronawirusa. Całkowicie zatrzymał się handel, co uderzyło w ogrodników i producentów kwiatów, ale także w firmy związane z handlem hurtowy i detalicznym - zaznaczył Marian Sikora, prezes federacji.

branża kwiaciarska, rośliny ozdobne, jan krzysztof ardanowski, koronawirus

Branża kwiaciarska pada przez koronawirusa

- Mamy dużo surowców rolniczych, zboża, produktów mlecznych i żywności nie zabraknie, ale na koronawirusie ucierpiała już branża kwiaciarska, która pada - podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. - Mamy pod...

Unijne organizacje rolnicze Copa-Cogeca zapowiadają interwencję w instytucjach Unii Europejskiej. Na spotkaniu grupy roboczej "Kwiaty i rośliny ozdobne", w której uczestniczyli przedstawiciele Federacji zwrócono uwagę, że w okresie wiosennym sprzedaje się 50-70 proc. kwiatów i innych roślin ozdobnych.

Tymczasem branża notuje spadek sprzedaży o 80-90 proc. i nie widać żadnej perspektywy poprawy. Do tego dochodzą koszty zniszczenia niesprzedanej produkcji i utrzymywania pracowników, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie szkółek.

Brak płynności finansowej powoduje, że inwestycje w produkcję w 2021 r. są zagrożone. Niektórzy producenci starają się, w miarę możliwości, przestawiać na uprawę roślin wieloletnich.

Niestety, praktycznie we wszystkich krajach europejskich są problemy z uzyskaniem pomocy rządowej. Dodatkowym utrudnieniem jest brak jasnych uregulowań prawnych dla sektora na poziomie unijnym.

pracownicy sezonowi, zbiory owoców i warzyw, unia owocowa, Paulina Kopeć

Zaraza uderza w rolnictwo. Pracownik sezonowy jako zawód krytyczny

Obawy związane z koronawirusem mogą ograniczyć dostępność pracowników sezonowych w rolnictwie, to zaś odbije się na spadku podaży niektórych produktów ogrodnictwa. Brak rąk do pracy odczują zwłaszcza kraje Europy Zachodniej....

Polska branża florystyczna też liczy ogromne straty spowodowane epidemią koronawirusa. Wstępna analiza przeprowadzona z danych uzyskanych z 7 z 24 rynków hurtowych będących uczestnikami Stowarzyszenia Polskie Rynki Hurtowe (SPRH) wykazała, że epidemia koronawirusa oznacza straty przekraczające 300 mln zł miesięcznie.

Zdaniem SPRH, gdy sytuacja epidemiczna będzie się utrzymywać przez dłuższy okres, branży grozi całkowite załamanie i likwidacja wielu przedsiębiorstw.

Podobne dane czarne scenariusze kreśli Polski Związek Ogrodniczy. Z jego danych wynika, że w kraju funkcjonuje dziś ok. 5000 gospodarstw produkujących kwiaty. Ich straty już sięgają 1 mld zł. Z kolei szacunkowe straty grupy producentów kwiatów ciętych oceniane są na 285 mln zł - poinformowano.
 

Poleć
Udostępnij