Cena pszenicy na świecie kontynuuje spadki. Trend ten nie omija Polski
Cena pszenicy na świecie spada, w Polsce także - zauważył w rozmowie z PAP ekonomista Credit Agricole Jakub Olipra. Wskazał na mniejszą niepewność związaną z wojną w Ukrainie i poprawę perspektyw na rynku zbóż.
Izba Zbożowo-Paszowa poinformowała na początku ubiegłego tygodnia, że ceny pszenicy na giełdzie w Chicago "wyraźnie osłabły do najniższego poziomu od 3 lat". W piątek 29 września br. cena pszenicy SRW w kontrakcie grudniowym 2023 na giełdzie w Chicago (CBoT) wyniosła 198,93 USD/t i była o 6,6 proc. niższa niż przed tygodniem, a w kontrakcie marcowym 2024 spadła o 5,4 proc. i wyniosła 210,69 USD/t.
Raport Izby Zbożowo-Paszowej. W ofertach sprzedaży brakuje wszystkich zbóż
Ceny na krajowym rynku silnie zależą od giełdy MATIF
Starszy ekonomista Credit Agricole Jakub Olipra w rozmowie z PAP przekazał, że spadek cen pszenicy na giełdzie w Chicago jest kontynuacją trendu obserwowanego w poprzednich kwartałach. Zaznaczył, że jest to efektem obniżenia niepewności związanej z wojną w Ukrainie oraz poprawy perspektyw sytuacji popytowo-podażowej na rynku zbóż.
Ekonomista dodał, że trendy na paryskiej giełdzie MATIF są zbliżone do giełdy CBoT. Wskazał, że również na MATIF ceny pszenicy spadają, choć "spadek cen w Chicago jest głębszy".
W ocenie Olipry ceny na krajowym rynku pszenicy silnie zależą od giełdy MATIF, "stąd te spadki realizują się również u nas". Wskazał jednak, że czynnikiem, który ostatnio podbił krajowe ceny było odnotowane we wrześniu wyraźne osłabienie złotego.
"Czynnikiem, który może z kolei zwiększać różnicę pomiędzy cenami pszenicy paszowej i konsumpcyjnej jest relatywnie słaba jakość tegorocznego ziarna z uwagi na niekorzystne warunki agrometeorologiczne podczas żniw" – stwierdził ekspert.
Prognozy ekspertów: zbiory kukurydzy mogą wynieść w tym roku ok. 8 mln ton
Przestrzeń do dalszych silnych obniżek jest ograniczona
Jak wynika z AgroMapy opracowanej przez Credit Agricole, ostatnie miesiące przyniosły dalszy spadek cen na światowym rynku zbóż, choć jego tempo "wyraźnie wyhamowało". Wskazano, że nieprzedłużenie porozumienia zbożowego dotyczącego eksportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne doprowadziło do "jedynie przejściowego wzrostu cen". Zdaniem analityków Credit Agricole "przestrzeń do dalszych silnych obniżek jest ograniczona" ze względu na ciągle napiętą sytuację popytowo-podażową i niepewność związaną z wojną w Ukrainie.
"Uwzględniając czynniki krajowe, z uwagi na znaczące zapasy z poprzedniego roku, tegoroczne niższe zbiory zbóż i ich słabsza jakość będą miały naszym zdaniem ograniczony wpływ na ceny. W efekcie, prognozujemy, że ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 92 zł/dt i 85 zł/dt na koniec 2023 r. i ok. 105 zł/dt i 90 zł/dt na koniec 2024 r." – przekazano.
Podkreślono jednak, że czynnikiem ryzyka dla prognozy są "warunki agrometeorologiczne wśród kluczowych światowych producentów i eksporterów zbóż".
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
