Pogoda sprzyja uprawom. Mogą być dobre plony
Uprawy polowe - zwłaszcza zboża ozime - bardzo dobrze przezimowały. Można spodziewać się plonów powyżej średniej wieloletniej - uważa prof. Andrzej Doroszewski z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (IUNG).
Gorszy jest stan rzepaku i w tym przypadku trzeba się liczyć z obniżeniem plonów o ok. 8-10 proc. Doroszewski wyjaśnił, że uprawa ta nie miała sprzyjających warunków do rozwoju jesienią ubiegłego roku. Obecnie pogoda dla upraw jest dobra - jest ciepło i jednocześnie padają deszcze. Sytuacja pod względem wilgotności gleby poprawiła się pod koniec marca, a w kwietniu też zapowiadane są deszcze. Doroszewski zaznaczył, że w marcu poziom opadów był zbliżony do średniej wieloletniej. - Napawa to optymizmem, że plony będą dobre - powiedział.
Poinformował, że eksperci Instytutu zaobserwowali trochę wcześniejszą wegetację roślin, stwierdzili jednak, że stan plantacji obecnie "jest bardzo dobry". W dzień jest ciepło, a w nocy niewielkie przymrozki, które hamują szybki rozwój roślin. Doroszewski zaznaczył, że gdyby wystąpiły duże przymrozki, co zwykle ma miejsce ok. 10-tego maja, mogą one uszkodzić rośliny i obniżyć plony.
Ubiegłoroczne zbiory zbóż GUS szacuje na ok. 28,4 mln t, czyli o 0,6 proc. mniej niż w 2012 r. i o 6,2 proc. więcej od średnich zbiorów z lat 2006-2010.