Na Zamojszczyźnie buraki będą siać po Wielkanocy
Późna tegoroczna wiosna i nadchodzące pogorszenie pogody spowodowało, że na Zamojszczyźnie rolnicy nie spieszą się z siewem buraków cukrowych. Nadmierny pośpiech może przynieść fatalne skutki.
Duża wilgotność gleby spowodowała, że większość plantatorów nie wysiało jeszcze nawozów azotowych pod burak cukrowy. Część musi jeszcze rozsiać nawozy fosforowo-potasowe, bo nie zrobiła lub nie mogła tego zrobić jesienią. Niektórzy celowo nie wysiali nawozów, bo nie byli pewni, czy w tym sezonie będą uprawiać buraki po bardzo kiepskim 2020 roku.
Ruszyły siewy buraków cukrowych
W gospodarstwie Witolda Ferensa w Sahryniu, w którym od 2010 roku prowadzę doświadczenia z aplikacją dolistną krzemu w uprawie buraka cukrowego od wielu lat fosfor i potas stosowane są jesienią. Wcześniej składniki te trafiały pod pług przed wykonaniem orki przedzimowej, a po zaniechaniu uprawy płużnej – pod agregat uprawowy. Od kilku lat nawozy azotowe stosuje się w jednej dawce przed wykonaniem uprawy przedsiewnej.
W tym roku rolnik planuje zastosować nawóz azotowy zawierający 27 proc. azotu (13,5 proc. w formie azotanowej i 13,5 proc. w formie amonowej) z dodatkiem wapnia, magnezu i boru w dawce 500 kg na 1 ha. W ten sposób łączna dawka azotu wyniesie 135 kg N/ha. Pogłównie w formie dolistnej stosowane są dwukrotnie nawozy dolistne zawierające głównie bor w łącznej dawce ok. 600 g B na 1 ha. Dodatkowo wykonywane są zabiegi aplikacji dolistnej produktami zawierającymi krzem – najczęściej trzykrotne.
Cześć rolników wciąż popełnia poważny błąd stosując zbyt duże dawki azotu. Tracą na tym wielokrotnie. Po pierwsze, większe dawki azotu to wyższy koszty nawożenia, co jest szczególnie kosztowne w tym sezonie, gdy ceny nawozów azotowych poszybowały w górę. Po drugie, wraz ze zwiększaniem się dawek azotu pogarsza się jakość technologiczna korzeni (zmniejszenie zawartości cukru a wzrost składników melasotwórczych, w tym azotu szkodliwego) i maleje plon korzeni, co w efekcie powoduje zmniejszenie plonu biologicznego i technologicznego cukru. Do wzrostu kosztów nawożenia przyczynia się też podział dawki na przedsiewną i pogłówną, co wymaga dodatkowego przejazdu roboczego z rozsiewaczem na polu. Niezrozumiałe jest także stosowanie nawozów azotowych po wykonaniu uprawy przedsiewnej, a nie przed.
Nowe odmiany buraka cukrowego i pastewnego 2021
Z rozmów z rolnikami wynika, że dużym zainteresowaniem w tym roku cieszą się nasiona buraka cukrowego odmian "Conviso Smart", które odznaczają się tolerancją na substancje czynne z grupy inhibitorów ALS (foramsulfuron i tienkarbazon metylu) zawartych w herbicydzie Conviso One 080 OD. W tym roku po raz pierwszy zostały zarejestrowane dwie takie odmiany: BTS Smart 9635 i Smart Latoria KWS. Są one przydatne przede wszystkim w sytuacji, gdy na plantacji występują burakochwasty z poprzednich lat. Jest to też pewien sposób na ograniczenie asortymentu substancji czynnych herbicydów stosowanych do odchwaszczania plantacji buraka cukrowego.
O terminie siewu buraka cukrowego decyduje temperatura gleby na głębokości 10 cm. Powinna ona wynosić co najmniej 6 stopni C. W poprzednich latach na Zamojszczyźnie zbyt wczesny siew często powodował wydłużanie okresu wschodów i zwiększenie ich nierównomierności. W efekcie wschody z siewów późniejszych o kilkanaście dni były szybsze i bardziej wyrównane niż ze wcześniejszych.
Trudno jest wybrać takie termin siewu, aby uniknąć ryzyka uszkodzenia roślin przez przymrozki. Jak pokazują poprzednie lata przymrozki występują nie tylko w okresie 12-15 maja, ale znacznie wcześniej, bo także w kwietniu. Należy pamiętać, że siewki buraka cukrowego są najbardziej wrażliwe na uszkodzenia przez ujemne temperatury w pierwszej dobie po wschodach. Z czasem ich odporność na niskie temperatury stopniowo wzrasta. Dość wczesny siew buraka pozwala ograniczyć straty powodowane przez szarka komośnika.
Krajowa Spółka Cukrowa podsumowuje kampanię cukrowniczą 2020/2021
W gospodarstwie Witolda Ferensa siew buraka cukrowego w 2020 r. przeprowadzono 4 kwietnia, a w tym roku planuje się go wykonać tuż po Świętach Wielkanocnych - 6 lub 7 kwietnia. Pozwoli to dotrzymać optymalną długość okresu wegetacji - 180 dni, przy założeniu, że zbiór buraka cukrowego zostanie przeprowadzony w pierwszej połowie października.
Burak cukrowy zaleca się wysiewać w rzędzie co 18 cm. Rzadsze siewy ograniczają co prawda zużycie nasion, ale zwiększają ryzyko nieuzyskania optymalnej obsady roślin, co jest główną składową plonu korzeni. Z kolei plon korzeni w największym stopniu decyduje o plonie biologicznym i technologicznym cukru.
Specjaliści z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz z TSD IOR-PIB w Toruniu zajmujący się opracowaniem skutecznych metod ograniczania strat powodowanych przez szarka komośnika w uprawie buraka cukrowego zalecają od strony ubiegłorocznych plantacji buraka siew przeprowadzić nie co 16–21 cm, a co 6 cm, co ma na celu zatrzymanie migrujących owadów na skraju pola. Ma to ułatwić ich zwalczanie, a jednocześnie zwiększyć szansę uzyskania obsady roślin zbliżonej do optymalnej. Niestety, powoduje to wzrost zużycia nasion.
Głębokość siewu buraka cukrowego powinna wynosić 2-4 cm. Głębsze umieszczanie nasiona wydłuża wschody i zwiększa ich nierównomierność. Z kolei zbyt płytki siew utrudnia kiełkowanie nasion, a zeszłoroczne obserwacje potwierdziły także silniejsze ich uszkadzanie przez myszy.
Ważne jest, aby nasiona umieścić na jednakowej głębokości na całym polu, o czym w znacznym stopniu decyduje właściwa uprawa przedsiewna. Powinna być ona wykonana metodą "jednego przejazdu" i nie może powodować przesuszenia gleby. Nie powinno się używać do uprawy przedsiewnej narzędzi aktywnych, które rozpylając glebę nie tylko niszczą strukturę gruzełkowatą, ale także znacząco zwiększają ryzyko powstania zaskorupienia gleby w razie wystąpienia intensywnych opadów.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz