Glebę warto badać również przed rozpoczęciem wegetacji
Najczęściej i najbardziej popularne jest wykonywanie badań gleby na zawartość podstawowych makroelementów tuż po zbiorach. Jednak niewielu rolników wykonuje badanie gleby tuż przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego na zawartość azotu mineralnego.
Badania wiosną są dość trudne do zrealizowania jednak nie niemożliwe. Główną przeciwnością jest czas, ponieważ próbki powinno pobrać się bezpośrednio przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego, czyli tuż po zimowych roztopach.
Najczęściej jest to koniec lutego, gdy gleba jest rozmarznięta oraz mamy możliwość pobrania próbek gleby.
NIK o zapobieganiu zanieczyszczenia wód związkami azotu
Bezpośrednio po pobraniu glebę należy dostarczyć do okręgowej stacji chemiczno-rolniczej, najlepiej w ciągu maksymalnie 3 dni przechowując ją w tym czasie w niskiej temperaturze. W przypadku braku możliwości natychmiastowego dostarczenia, próbki należy zamrozić.
Od dostarczenia próbek do momentu otrzymania wyniku jesteśmy zdani na sprawność działania stacji. Zazwyczaj badania trwają około miesiąca, taki czas oczekiwania na wyniki pozwoli nam jeszcze przeanalizować zawartość azotu oraz dostosować nawożenie do potrzeb w danych warunkach.
Próbki gleby z upraw rolniczych należy pobierać z dwóch poziomów: 0-30 oraz 30-60 cm, co do pozostałych zasad jest podobnie jak w przypadku podstawowych badań. Próbki najlepiej jest pobierać przy pomocy laski glebowej, jednak zwykły szpadel również sprawdzi się w tym zadaniu.
W przypadku laski pobieranie jest nieco szybsze oraz łatwiejsze. Nie każdy rolnik posiada taki sprzęt, dlatego warto go nabyć lub też wykonać samemu, ponieważ jest on bardzo prosty a przydatny.
Badanie zawartości azotu w glebie wczesną wiosną
Koszt takiego badania dla pojedynczej próby wynosi niespełna 30 zł (dla dwóch poziomów) natomiast w przypadku dodatkowego określenia dawek nawozu koszt wzrasta do około 35 zł.
Prawdopodobnie za sprawą nowych przepisów oraz wprowadzania programu azotanowego badanie gleby na zasobność w azot mineralny stanie się koniecznością głównie w przypadku większych gospodarstw.
Łagodniejsze przepisy obowiązują rolników, którzy posiadają do 10 hektarów lub do 10 DJP (Dużych Jednostek Przeliczeniowych), którzy nie mają obowiązku wykonywania ewidencji stosowania azotu a tym bardziej planu nawozowego dla gospodarstwa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś