Brony łąkowe Joskin
Joskin kojarzony jest w Polsce głównie z wozami asenizacyjnymi i przyczepami. W ofercie belgijskiego producenta od 37 lat znajdują się jednak również brony łąkowe. W tym czasie przeszły kilka znaczących zmian, w efekcie których powstało narzędzie na nowej ramie o nazwie Scariflex.
Porównanie pierwszej brony łąkowej z jej obecną wersją pozwala zrozumieć zakres zmian, które przekładają się na zwiększenie jakości pracy podczas pielęgnacji i renowacji użytków zielonych.
Wóz asenizacyjny Joskin Cobra2
Model EB na zębach sztywnych
Pierwsze brony łąkowe Joskin nosiły nazwę EB i wyposażone były w sztywne zęby do rozgarniania odchodów zwierzęcych i kretowisk. Ich użytkownicy na przełomie lat 80. i 90. stosowali je zarówno na pastwiskach, jak i koszonych łąkach. Joskin podkreśla, że narzędzia te szybko znalazły swoje miejsce na rynku i z czasem cieszyły się coraz większą popularnością.
Pod koniec lat 90. firma Joskin zmodernizowała bronę łąkową EB zamieniając zęby sztywne na sprężyste w celu wykonywania przez nie intensywniejszej pracy.
- Dzisiaj te narzędzia są nadal idealnym rozwiązaniem, aby sprostać różnego typu degradacji użytków zielonych o średnim stopniu zaawansowania - mówi Mariusz Janik z firmy Joskin Polska.
Obecnie produkowany jest model brony łąkowej EB R4S2 o szerokościach roboczych wynoszących od 2,4 do 6,6 m. Pierwsza z cyfr nazwy informuje o liczbie rzędów wszystkich elementów roboczych, a ostatnia o liczbie rzędów z palcami sprężystymi.
Przyczepa Joskin Betimax z barierkami kierunkowymi
Scariflex z podstawowym napowietrzaniem
Na początku lat 2000 Joskin zdał sobie sprawę, że jego oferta bron łąkowych musi ewoluować w kierunku bardziej intensywnego napowietrzania użytków zielonych. Doprowadziło to do opracowania zupełnie nowego modelu narzędzia z inną ramą mającą większy prześwit i większe zęby robocze.
W efekcie tych zmian uzyskano m.in. lepsze napowietrzanie darni. Nowe narzędzie nazwano Scariflex i zakwalifikowano do bron łąkowych klasy premium. Na przykład w skład modelu R5S3 wchodzi 5 rzędów elementów roboczych, których praca jest podzielona na 3 etapy.
Pierwszy rząd składający się z szeregu listew niwelujących o szerokościach 60 cm ma za zadanie rozgarnąć kretowiska, odchody zwierzęce itp. Drugi rząd z płytkowymi łopatkami zgarniającymi o szerokościach 10 cm działa bardziej punktowo i poprawia efekt wyrównania powierzchni użytku zielonego. Natomiast trzy ostatnie rzędy zębów sprężystych o średnicy 8 mm oczyszczając ruń rozgarniają obumarłe rośliny i częściowo napowietrzają darń.
Joskin X-Treme2 z kołami szerokości 90 cm
Intensywność ich pracy można regulować ręcznie za pomocą 8-pozycyjnej podziałki. Stopień intensywności działania listew niwelujących i łopatek zgarniających można regulować poprzez zmianę wysokości ramion TUZ-u ciągnika i kół kopiujących narzędzia.
Do budowy bron łąkowych Joskin używana jest stal ocynkowana HLE gwarantująca długotrwałą ochronę przed korozją. Jak zapewnia producent, taka budowa nadaje im również dużą wytrzymałość przy niewielkiej masie. Wszystkie modele z serii Scariflex mają hydrauliczny system składania pozwalający zmniejszyć ich szerokość transportową do 2,5 m.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa podczas jazdy po drogach posiadają zabezpieczenie mechaniczne przed przypadkowym rozłożeniem.
Scariflex z ekstra napowietrzaniem
Praktyka rolnicza wykazała, że praca kilku rzędów zębów sprężystych w bronie łąkowej Scariflex okazała się dobrą metodą napowietrzania darni. Dlatego firma Joskin postanowiła pójść o krok dalej i wyprodukowała nowe modele Scariflex R6S5 i R6S6. Pierwszy z nich składa się z 2 rodzajów elementów roboczych do dwuetapowej pracy. Jeden rząd listew niwelujących przygotowuje podłoże do końcowego zabiegu wykonywanego przez 5 rzędów zębów sprężystych.
Natomiast model R6S6 wyposażony jest w 6 rzędów sprężystych zębów i na pierwszy rzut oka przypomina bronę chwastownik. To narzędzie może też być tak używane, czyli do na przykład mechanicznego odchwaszczania zbóż. Wszystkie maszyny Scariflex dostępne są w szerokościach roboczych wynoszących od 4,8 do 10,8 m. Natomiast model R6S6 jest również dostępny w wersji 12-metrowej.
Najnowszą innowacją firmy Joskin wprowadzoną do jej narzędzi Scariflex jest system Variflex, który umożliwia bezstopniową regulację intensywności działania zębów poprzez ich hydrauliczne ustawianie. - Pozwala to operatorowi dostosować intensywność pracy rzędów zębów bezpośrednio z fotela ciągnika. Opcja ta jest szczególnie przydatna w przypadku używania modelu Scariflex R6S6 na gruntach ornych, aby dostosować intensywność pracy jego zębów do warunków glebowo-wilgotnościowych - mówi Mariusz Janik.
- Artykuł ukazał się w "Rolniczym Przeglądzie Technicznym". ZAPRENUMERUJ