Makabryczny wypadek dziecka w gospodarstwie. Uruchomiony siewnik wciągnął rękę 11-latka

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
21-03-2024,8:40 Aktualizacja: 21-03-2024,9:18
A A A

Ranny chłopiec został zabrany do szpitala przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego po wypadku, do którego doszło podczas czyszczenia siewnika. Policja apeluje o ostrożność przy pracach w rolnictwie.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło we wtorek (19 marca) na terenie jednej z posesji w gminie Kiszkowo (pow. gnieźnieński, woj. wielkopolskie).

11-letni chłopiec podczas czyszczenia przez członka rodziny uruchomionego siewnika niespodziewanie włożył rękę w mechanizm, w wyniku czego maszyna wciągnęła ją. Dziecko przebywało na miejscu zdarzenia z rodzicami” – relacjonuje w mediach społecznościowych Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.

skazanie, matka, dziadek, przejechanie, ciągnik, dziecko

1,5-roczny malec zginął pod kołami ciągnika prowadzonego przez dziadka. Sąd skazał matkę dziecka

28-letnia kobieta została skazana za niedopilnowanie 1,5-rocznego dziecka. Chłopczyk wpadł pod ciągnik rolniczy, którym na podwórku jechał dziadek. Dziecko zmarło. Matka dobrowolnie poddała się karze. Jak przekazała PAP prezes Sądu...

Gdy bliskim udało się uwolnić rękę chłopca z maszyny, zaopatrzyli ją ratownicy z przybyłej karetki. Do szpitala poszkodowanego zabrała zaś załoga śmigłowca LPR.

Na miejscu pojawili się również policjanci. Przeprowadzili oględziny i rozpytali świadków zdarzenia. Będą prowadzić czynności w kierunku ustalenia, czy doszło do narażenia dziecka na utratę zdrowia. Rodziców przebadano na zawartość alkoholu. Byli trzeźwi” – przekazuje gnieźnieńska KPP.

Stróże prawa z tej jednostki apelują przy tej okazji o zachowanie ostrożności podczas pracy z urządzeniami rolniczymi.

„Szczególną uwagę należy zwrócić na najmłodsze dzieci, które często bawią się na podwórku przy znajdujących się tam maszynach rolniczych. Pamiętajmy, aby urządzenia były odpowiednio zabezpieczone i unieruchomione. Nigdy nie zostawiajmy małych dzieci bez opieki!” – uczulają mundurowi.

Poleć
Udostępnij