Siew przerwany nieszczęśliwym wypadkiem. Kobieta zabrana przez LPR
Z urazem ręki trafiła do szpitala 54-letnia kobieta, która podczas prac polowych włożyła rękę w siewnik. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Do tego wypadku doszło w minioną środę (2 października) w godzinach popołudniowych na terenie gminy Jarczów (pow. tomaszowski, woj. lubelskie).
Drastyczny wypadek przy zbiorach. Kombajn wciągnął nogę mężczyzny
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 54-letnia kobieta, podczas wykonywania prac polowych, stała na podwyższeniu siewnika i włożyła rękę do zbiornika na zboże.
- W wyniku wypadku mieszkanka gminy Jarczów z obrażeniami ręki została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie. Badanie kierującego ciągnikiem rolniczym wykazało, że był trzeźwy - relacjonuje sierż. sztab. Aneta Brzykcy z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Jak dodaje, przyczyny i okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku będą wyjaśniane przez policjantów pod nadzorem prokuratury.
- Apelujemy o ostrożność i rozsądek podczas wykonywania prac polowych i korzystania z maszyn rolniczych. Większości zagrożeń i nieszczęśliwych wypadków można uniknąć, stosując podstawowe zasady bezpieczeństwa i higieny pracy w gospodarstwach rolnych – podsumowuje Aneta Brzykcy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
