John Deere'y serii 6R z AdBlue
DirectDrive – ciekawa przekładnia
Myśląc o zakupie John Deere 6R, można wybierać spośród pięciu skrzyń biegów. Tradycyjne przekładnie Powershift z dźwigniami zmiany przełożeń to PowrQuad Plus, AutoQuad Plus i AutoQuad Plus EcoShift, które oferują po 20 biegów do przodu i tyłu. Nowocześniejszymi przekładniami są bezstopniowa AutoPowr i dwusprzęgłowa DirectDrive.
– Przekładnia DirectDrive jest rozwiązaniem pomiędzy typowymi skrzyniami Powershift a całkowicie bezstopniową AutoPowr. Zastosowane w niej rozwiązanie podwójnego sprzęgła przekłada się na wysoką kulturę jazdy. Ponadto w najnowszych ciągnikach serii 6R ze skrzynią DirectDrive automatyczna zmiana biegów, w porównaniu do poprzedniej wersji tej przekładni stosowanej w ciągnikach sześciocylindrowych 6R o mocach 140 i 150 KM, została udoskonalona. Po prostu przejścia między przełożeniami zostały jeszcze bardziej wyłagodzone. Ten krok do przodu dotyczy również najnowszej przekładni AutoPowr montowanej w najnowszych ciągnikach serii 6R – zapewnia Karol Zgierski z John Deere Polska.
John Deere 7R ze skrzynią e23
W przekładni DirectDrive moduł dwusprzęgłowy obejmuje osiem biegów dostępnych w trzech zakresach – A, B, C. Producent podkreśla, że główną innowacją techniczną w tej skrzyni biegów jest zastosowanie dwóch sprzęgieł w jednej przekładni. Układ ten pozwala na bardzo szybką zmianę biegów, gdyż kolejny jest zawsze przygotowany i gotowy do włączenia – czeka na elektroniczny sygnał do zmiany.
Niewątpliwą zaletą jazdy ciągnikiem DirectDrive jest możliwość jego zatrzymania przez naciśnięcie tylko pedałów hamulca. Wtedy dzięki funkcji AutoClutch maszyna zwalnia aż do zatrzymania. Nie ma potrzeby użycia pedału sprzęgła czy dźwigni rewersora. Po zwolnieniu hamulców ciągnik powoli ruszy.
Dla operatorów ciągników marki John Deere ważne jest to, że obsługa przekładni AutoPowr, DirectDrive oraz e23 stosowanej w serii 7R i 8R są do siebie łudząco podobne. W traktorach wyposażonych w te przekładnie nad jazdą z zadaną prędkością czuwa menedżer wydajności, który tak dobiera obroty silnika i przełożenie w skrzyni biegów, aby osiągnąć ją w sposób najbardziej ekonomiczny.
Podłokietnik jak w 7R i 8R
W kabinie ciągników John Deere serii 6R w modelach z przekładniami DirectDrive i AutoPowr znajduje się nowa konsola CommandArm. Jest identyczna jak ta montowana w ciągnikach serii wyższych 7R i 8R. Z przodu tego nowoczesnego podłokietnika producent umieścił komputer CommandCenter czwartej generacji. Ten siedmio- lub dziesięciocalowy dotykowy wyświetlacz z nowym oprogramowaniem ma możliwość przewijania okien, czyli w obsłudze przypomina tablet. Nie służy jednak do rozrywki, ale do zarządzania maszyną. Oprócz możliwości ustawiania kluczowych parametrów pracy ciągnika obsługuje funkcję jazdy automatycznej, nazwanej przez John Deere AutoTrac. Docelowo nowy CommandCenter 4600 (10-calowy) ma wpisać się w technologię rolnictwa precyzyjnego John Deere FarmSight. Warto dodać, że nowe wyświetlacze mają również przyciski funkcyjne służące do ich obsługi. Jeżeli więc ktoś nie lubi ekranów dotykowych, to może korzystać z tej formy nawigacji po pulpicie.
Przyznajemy, że na nowym podłokietniku CommandArm przyciski oraz dźwignie są rozmieszczone w sposób ergonomiczny i intuicyjny. Wszystko jest na swoim miejscu. Świadczy o tym m.in. pokrętło do sterowania tylnym TUZ-em umieszczone z jego prawej strony. Ponadto na podłokietniku może znaleźć się dżojstik w kolorze czarnym do obsługi przedniego TUZ-u i znajdujących się tam złączy hydrauliki.