Claas Xerion 5000 o mocy 520 KM - test RPT
Schody do nieba
Kabina Xeriona w testowanej wersji jest umieszczona centralnie pomiędzy osiami i oparta na pneumatycznych poduszkach, amortyzujących wstrząsy, w zależności od ich amplitudy. Ponadto ma automatyczną klimatyzację, regulowane siedzisko i bardzo dobrze wyposażony, ergonomiczny i wygodny podłokietnik.
Claas Axion 870. Lżejszy okręt flagowy serii 800
Bardzo ważną cechą, wpływającą na dobrą widoczność, jest kabina zajmująca całą szerokość ciągnika. Dzięki temu operator może bez ruszania się z fotela obserwować, co dzieje się po obu stronach maszyny. Jest to możliwe, gdyż kabina jest mocno przeszklona. Problem może sprawiać jedynie podjeżdżanie do maszyn w celu ich zaczepienia. Bez pomocy drugiej osoby będzie to dość trudne, bo ani zaczepów, ani ramion podnośników z kabiny w ogóle nie zobaczymy. Claas teraz jednak wprowadził udogodnienie w postaci kamery. Obraz z jej pola widzenia jest przesyłany do monitora Cebis lub monitora nawigacji.
O ile przebywanie w swoistym M-1 operatora jest przyjemne, o tyle samo wejście do kabiny przypomina nieco wspinaczkę, gdyż prowadzą do niej siedmiopoziomowe schodki. Nie jest łatwo się tam dostać, bo schodki są umieszczone bardzo stromo, wręcz pionowo. Dlatego należy się mocno trzymać poręczy. Klamka drzwi jest umieszczona w połowie ich wysokości, szkoda, że producent nie umieścił jej u dołu, otwieranie wtedy byłoby o wiele łatwiejsze. Nie jest też łatwo się z drzwiami minąć podczas ich uchylania, gdyż podest jest na to zbyt mały. Od 2015 r. Claas wprowadza jednak zmiany. Poprawione będzie ułożenie schodków, większy będzie także podest oraz wejście do kabiny.
Po wejściu do kabiny największe wrażenie robi jej przestrzeń. Operator do dyspozycji ma kilka schowków, z czego dwa klimatyzowane. Większy, na kilka butelek i jedzenie, znajduje się pod siedziskiem instruktora. Drugi schowek, w którym jak sprawdziliśmy, mieszczą się minimum dwie półtoralitrowe butelki napojów, umieszczono po prawej stronie u góry, przy konsoli radia. Z prawej strony fotela operatora, pod prawą ręką znajduje się podłokietnik, w nim dżojstik, a bardziej z przodu konsola sterowania. Natomiast powyżej dwa monitory. Mniejszy to serce wizualizacji zarządzania funkcjami ciągnika, a drugi – wyżej – stanowi wyświetlacz pozwalający na zastosowanie technologii GPS do sterowania ciągnikiem poprzez sygnał pozycjonujący z satelit. Ekran ten pokazuje również mapy pól, a także wizualizuje nasze poczynania podczas pracy, kiedy włączamy np. funkcję jazdy równoległej.