Wirus afrykańskiego pomoru świń z roku na rok powoduje śmierć coraz większej liczby dzików. Odstrzał sanitarny, którego domagają się rolnicy spotkała się z dezaprobatą ekologów i części myśliwych.
Odstrzał sanitarny dzików jest jedyną metodą ograniczającą rozprzestrzenianie się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) w ich populacji. Jednak w ostatnim czasie działania te budzą wiele kontrowersji.
Redukcja populacji dzików ze względu na walkę z wirusem ASF spotkała się z dezaprobatą części społeczeństwa.
”Przeciwstawiane są interesy producentów trzody chlewnej z ogólnie pojmowaną ochroną przyrody i dzików jako gatunku spełniającego określoną rolę w ekosystemie” - czytamy na stronie Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej.
Jeżeli nie dokonamy depopulacji dzików na terenach objętych afrykańskim pomorem świń, to choroba nie zostanie opanowana - powiedział w piątek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Minister odpowiadając na pytanie dziennikarzy w...
Zdaniem ekspertów rozbieżności żadnej nie ma, gdyż wszystkim powinno zależeć, aby pozbyć się wirusa z populacji dzików. Ich zdaniem głównym problemem jest jak to zrobić, aby działanie to było skuteczne.
Rolnicy apelują, aby ograniczyć populację dzików, co zmniejszy możliwość zarażania się zwierząt między sobą.
Z kolei ekolodzy i część myśliwych uważa, że nie należy ingerować przez intensywny odstrzał, ponieważ polowania ukierunkowane na samice kojarzą się z krzywdzeniem zwierząt. W ten sposób środowisko to pozostawia problem bez rozwiązania.
Eksperci z KZP-PTCH zadają pytanie ”czy jednak bezczynność i powiększanie stopnia występowania wirusa w populacji dzików nie jest jeszcze większym okrucieństwem?”
Od początku pojawienia się choroby w Polsce, czyli od lutego 2014 r. do dziś potwierdzono 3317 przypadków ASF. Należy podkreślić, że średnio jeden przypadek obejmuje zazwyczaj kilka zwierząt.
Tak więc w wyniku wirusa w Polsce do tej pory padło kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy dzików.
Choroba dotyka zarówno samców, jak i samic. Zwierzęta padają po kilku dniach cierpień z powodu wysokiej gorączki, duszności, niedowładu zadu, biegunki i odwodnienia.
Pozostawiając wirusa w populacji dzików z roku na rok skazujemy coraz więcej osobników na cierpienie i śmierć z powodu ASF.
-
Informacje dotyczące afrykańskiego pomoru świń oraz tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ