Z powodu ASF co roku ginie coraz więcej dzików

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Remigiusz Kryszewski | redakcja@agropolska.pl
09-01-2019,13:30 Aktualizacja: 09-01-2019,13:03
A A A
Odstrzał sanitarny dzików jest jedyną metodą ograniczającą rozprzestrzenianie się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) w ich populacji. Jednak w ostatnim czasie działania te budzą wiele kontrowersji.
 
Redukcja populacji dzików ze względu na walkę z wirusem ASF spotkała się z dezaprobatą części społeczeństwa. 
 
”Przeciwstawiane są interesy producentów trzody chlewnej z ogólnie pojmowaną ochroną przyrody i dzików jako gatunku spełniającego określoną rolę w ekosystemie” - czytamy na stronie Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej.
 
dziki, ASF, bioasekuracja, afrykański pomór świń

Populacja dzików musi być radykalnie zmniejszona

Jeżeli nie dokonamy depopulacji dzików na terenach objętych afrykańskim pomorem świń, to choroba nie zostanie opanowana - powiedział w piątek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Minister odpowiadając na pytanie dziennikarzy w...
Zdaniem ekspertów rozbieżności żadnej nie ma, gdyż wszystkim powinno zależeć, aby pozbyć się wirusa z populacji dzików. Ich zdaniem głównym problemem jest jak to zrobić, aby działanie to było skuteczne. 
 
Rolnicy apelują, aby ograniczyć populację dzików, co zmniejszy możliwość zarażania się zwierząt między sobą.
 
Z kolei ekolodzy i część myśliwych uważa, że nie należy ingerować przez intensywny odstrzał, ponieważ polowania ukierunkowane na samice kojarzą się z krzywdzeniem zwierząt. W ten sposób środowisko to pozostawia problem bez rozwiązania.
 
Eksperci z KZP-PTCH zadają pytanie ”czy jednak bezczynność i powiększanie stopnia występowania wirusa w populacji dzików nie jest jeszcze większym okrucieństwem?” 
 
Od początku pojawienia się choroby w Polsce, czyli od lutego 2014 r. do dziś potwierdzono 3317 przypadków ASF. Należy podkreślić, że średnio jeden przypadek obejmuje zazwyczaj kilka zwierząt. 
 
Tak więc w wyniku wirusa w Polsce do tej pory padło kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy dzików. 
 
Choroba dotyka zarówno samców, jak i samic. Zwierzęta padają po kilku dniach cierpień z powodu wysokiej gorączki, duszności, niedowładu zadu, biegunki i odwodnienia.
 
Pozostawiając wirusa w populacji dzików z roku na rok skazujemy coraz więcej osobników na cierpienie i śmierć z powodu ASF.
 
  • Informacje dotyczące afrykańskiego pomoru świń oraz tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ
 
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 5/2024

Hoduj z głową świnie:

-Jakie źródło energii jest najlepsze

-Żeby loszki nie były tucznikami

-Nie ma paszy wolnej od mikotoksyn

-Rolnictwo 4.0 w chlewni

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 5/2024

Hoduj z głową bydło:

-Ketozie można i trzeba zapobiegać

-Specyfika żywienia krów mlecznych w zasuszeniu

-Bolusy na lepszy start

PRENUMERATA