Tuczniki tonęły w gnojowicy
Długą i mozolną akcję ratunkową prowadzili strażacy w jednym z gospodarstw w miejscowości Wełna (pow. obornicki, woj. wielkopolskie). Nie wszystkie zwierzęta uszły z życiem.
W chlewni doszło do częściowego osunięcia się podłoża (ruszt) i do znajdujących się poniżej nieczystości płynnych wpadły 32 tuczniki o wadze około 110 kg każdy. Część z nich gospodarze zdołali ewakuować jeszcze przed przybyciem strażaków.
Koń wpadł do szamba. Bez koparki strażacy nie daliby rady
Później, aby bezpiecznie dotrzeć do następnych uwięzionych zwierząt, zapadła decyzja o ewakuacji świń z pozostałej, nieuszkodzonej części budynku na pojazdy.
"Po kilku godzinach udało się strażakom przemieścić 652 sztuk trzody na 4 podstawione samochody oraz przystąpiono do ewakuacji ze strefy zagrożenia pozostałych zwierząt. Do momentu zakończenia działań wydostano na powierzchnię jeszcze 14 szt. (w tym niestety 5 szt. martwych)" - pisze dh Sebastian Rabsch, komendant miejsko-gminny ZOSP RP w Rogoźnie na facebookowym profilu tej organizacji.
Działania ratownicze w trudnych warunkach (wysoka temperatura i odory) trwały w sumie 18 godzin. Brały w nich udział zastępy z PSP w Obornikach oraz OSP Parkowo i OSP Rogoźno.
- Informacje dotyczące hodowli i produkcji trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ