Rząd chce zatrzymać ASF. Specustawa trafiła do drugiego czytania
Rząd będzie wdrażał takie środki, by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa afrykańskiego pomoru świń - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że ASF to ogromne zagrożenie dla hodowli trzody chlewnej.
Od lutego 2014 r. wykryto w Polsce 706 przypadków choroby ASF u dzików i 104 ogniska u świń. Choroba rozprzestrzenia się, padłe dziki są nie tylko znajdowane w pobliżu polsko-białoruskiej granicy, ale już także w okolicach Warszawy.
Jak postępować w przypadku znalezienia padłego dzika? To trzeba wiedzieć
Morawiecki przypomniał, że ASF to choroba idąca od Wschodu, która pustoszy Europę Środkową i przekroczyła już linię Wisły. W ostatnim czasie, w ramach walki z wirusem resort rolnictwa przygotował specustawę, która jest procedowana w Sejmie. Pozwoli na podjęcie nadzwyczajnych działań interwencyjnych, które powinny powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa ASF.
Zadaniem specustawy (we wtorek została skierowana do drugiego czytania) jest zwiększenie skuteczności zwalczania ASF poprzez wprowadzenie nowych rozwiązań w zakresie zabezpieczenia przed rozwleczeniem choroby zakaźnej zwierząt. Zgodnie z projektem planuje się m.in. budowę ogrodzenia wzdłuż wschodniej granicy Polski.
Projekt specustawy proponuje także zmiany w Prawie łowieckim, które zwiększą nadzór nad Polskim Związkiem Łowickim, oraz zwiększenie efektywności odstrzału sanitarnego, dotyczące m.in. polowań na obszarach chronionych.
Zakłada także utworzenie zespołów do spraw dochodzeń epizootycznych, składających się z osób mających specjalistyczną wiedzę z zakresu weterynarii, co pozwoli odciążyć powiatowych lekarzy weterynarii, w szczególności w przypadku wystąpienia więcej niż jednego ogniska choroby w powiecie.
ASF. Nowe ograniczenia nałożone przez Komisję Europejską
W opinii autorów projektu wprowadzenie tego przepisu pozwoli na wykorzystanie lekarzy weterynarii, niebędących pracownikami Inspekcji Weterynaryjnej, do prowadzenia masowych kontroli gospodarstw, np. w ramach nadzoru nad przestrzeganiem wymagań bioasekuracji.
Z kolei resort środowiska poinformował o przeznaczeniu na walkę z ASF ok. 5 mln zł. Środki te będą pochodzić z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pieniądze, które pomogą w stworzeniu infrastruktury technicznej związanej z przechowywaniem i unieszkodliwianiem tusz dzików, pochodzą z programu "Racjonalna gospodarka odpadami".
Dofinansowaniem objętych zostanie od 200 do 250 chłodni w około 120 lokalizacjach, w których istnieje ryzyko wystąpienia wirusa ASF. Wsparcie ma formę dotacji do 100 proc. kosztów kwalifikowanych.
Beneficjentem w programie będzie Polski Związek Łowiecki i koła łowieckie w nim zrzeszone. Kupione wyposażenie pozwoli na bardziej intensywne działania zmierzające do ograniczenia rozprzestrzeniania się tej choroby.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń