Program bioasekuracji był skuteczny. Ministerstwo odpiera zarzuty NIK
Program bioasekuracji wprowadzony w powiatach, gdzie wystąpił ASF był skuteczny - zapewnia Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa. Podkreślił, że tam, gdzie program był realizowany nie było nowych ognisk tej choroby.
Najwyższa Izba Kontroli w swoim najnowszym raporcie wskazała, że program bioasekuracji okazał się nieskuteczny, bo nie udało się zahamować rozwoju choroby w Polsce. NIK "krytycznie" oceniła działania resortu rolnictwa i głównego lekarza weterynarii w tym zakresie w latach 2015-16 i w pierwszym półroczu 2017 r.
NIK krytycznie o programie bioasekuracji ASF. Jest nieskuteczny
Izba poinformowała, że do 30 czerwca 2017 r., do kiedy trwała kontrola, program był realizowany jedynie w województwie podlaskim, dopiero potem w sąsiednich województwach, gdzie pojawił się także ASF.
Jak mówił Romanowski, ministerstwo już wcześniej wyciągnęło wnioski z realizacji programu i wzmocniło służby weterynaryjne na obszarach zagrożonych chorobą, obecnie trwają prace nad rozszerzeniem bioasekuracji na teren całego kraju.
Odnosząc się do wskazanych w raporcie dość wysokich kosztów, jakie musi wydać rolnik na zabezpieczenia gospodarstwa przed wirusem (według NIK średnio na gospodarstwo 33 tys. zł), powiedział, że może liczyć na pomoc z unijnych programów, a jeżeli zaprzestanie produkcji trzody chlewnej dostaje odszkodowanie i rekompensatę.
Polityk dodał, że producent świń może ponadto uzyskać nieoprocentowany kredyt na spłatę zobowiązań cywilno-prawnych. Z kolei w ramach pomocy de minimis gospodarze otrzymują zwrot połowy kosztów środków dezynfekcyjnych.
ASF atakuje. Nowe przepisy rozszerzą program bioasekuracji na cały kraj
Wiceminister przypomniał, że ustawa przyjęta w końcu ubiegłego roku pozwoli na budowę zapory przed dzikami na granicy wschodniej i jest decyzja, że powstanie. Będzie w tej sprawie przyjęta specustawa. Dodał, że dalej będzie prowadzony odstrzał sanitarny dzików, bo innej metody likwidacji tego źródła zarażenia nie ma.
Romanowski podkreślił, że program bioasekuracji nie jest programem zwalczania afrykańskiego pomoru świń, a jedynie ma zabezpieczyć gospodarstwa przed przedostaniem się wirusa do stad trzody chlewnej. Zapytany, jak długo będzie trwała "walka " z ASF powiedział, że to zależy od tego, jak KE będzie współpracowała w tym zakresie z Polską, ale być może, że "trzeba będzie nauczyć się żyć z tą chorobą".
Resort rolnictwa w komunikacie stwierdził, że "mając na uwadze wnioski o wynikach kontroli NIK w resorcie podjęto szereg działań mających na celu usprawnienie realizacji programu bioasekuracji, w tym m.in. zintensyfikowanie kontroli gospodarstw utrzymujących świnie".
"W bieżącym roku podniesiono środki finansowe na większą ilość etatów w Powiatowych Inspektoratach Weterynarii w pięciu województwach: lubelskim, mazowieckim, podlaskim, warmińsko-mazurskim oraz podkarpackim. Dodatkowo Główny Lekarz Weterynarii włączył temat "Programu Bioasekuracji" do planu przeprowadzanych kontroli szczebla centralnego na pierwszą połowę 2018 r" - zaznaczył resort.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń