POLPIG walczy z ASF i dołącza do kampanii

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Remigiusz Kryszewski | redakcja@agropolska.pl
12-08-2022,13:00 Aktualizacja: 12-08-2022,12:50
A A A
Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej POLPIG dołączył do kampanii #stopASF – razem powstrzymamy epidemie afrykańskiego pomoru świń. Jej celem jest propagowanie wiedzy na temat wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).
 
Kampania informacyjna dotycząca ASF została zorganizowana przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Jej celem jest zwiększenie świadomości na temat przyczyn oraz skutków pomoru.
 
W kampanię zaangażował się POLPIG, który od 2004 r. wspiera producentów trzody chlewnej by dostarczali oni najwyższej jakości żywność z zachowaniem dobrostanu zwierząt, zrównoważonego rozwoju oraz dobrych relacji z otoczeniem.
 
cena tuczników, trzoda chlewna, żywiec wieprzowy, niemiecka cena

Ceny w skupie tuczników rosną

Pod koniec lipca odnotowano wzrost ceny tuczników. W Polsce żywiec wieprzowy skupowano średnio po 7,07 zł za kg.    Na rynku krajowym w dniach 25-31 lipca, w zakładach mięsnych objętych monitoringiem Zintegrowanego Systemu...
Na stronie informacyjnej dotyczącej kampanii można odnaleźć informację o wirusie ASF, symptomach, zapobieganiu, monitoringu oraz zgłaszaniu choroby. Umieszczono tam również plakaty dotyczące choroby, które można pobrać i wydrukować. 
 
POLPIG przypomina, że afrykański pomór świń jest chorobą wywołaną przez wirusy atakujące wyłącznie świnie domowe oraz dziki. Choć zdrowie ludzi nie jest zagrożone, to choroba jest dotkliwa dla rolników ze względów ekonomicznych, a eksporterzy wieprzowiny często pozbawieni są intratnych rynków zbytu.
 
Wykrycie choroby u jednej świni skutkuje przymusem likwidacji całego stada. W wyniku tego hodowca pozbawiony jest dochodu ze sprzedaży i może jedynie liczyć na odszkodowanie ze strony państwa. 
 
Jednakże suma tego odszkodowania odnosi się wyłącznie do wartości rynkowej zlikwidowanych zwierząt i nie uwzględnia często całości poniesionych strat. 
 
Wykrycie ogniska w jednym gospodarstwie oddziałuje negatywnie na sąsiadów, którzy nie z własnej winy muszą produkować w strefach ASF o obostrzonych rygorach dotyczących przemieszczania świń. 
 
Potwierdzenie pierwszego ogniska ASF w kraju wolnym od tej choroby zamyka wiele rynków eksportowych, co zwykle skutkuje spadkiem cen w krajowych skupach.
 
Konsekwencją rozprzestrzeniania się wirusa są ogromne straty gospodarcze prowadzące do dewastacji branży i bankructw zarówno po stronie producentów trzody chlewnej jak i przetwórców. 
 
Eksperci podkreślają również, że skuteczna walka z wirusem musi być prowadzona równolegle na wielu płaszczyznach. Nie wystarczy wprowadzenie bioasekuracji w gospodarstwach. Niezbędne jest również znaczące ograniczenie populacji dzików, która jest rezerwuarem patogenu oraz ciągłe uświadamianie zagrożeń. 
 

Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ

 
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA