Padły dzik w Wielkopolsce mógł być odosobnionym przypadkiem ASF
Pierwszy padły dzik z ASF, którego odnaleziono w Wielkopolsce mógł być odosobnionym przypadkiem, innych nie znaleziono - powiedział Mirosław Welz, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii.
4 grudnia potwierdzono pierwszy przypadek ASF u dzika na terenie powiatu wolszytyńskiego w województwie wielkopolskim. Zwłoki dzika znaleziono w odległości ok. 5 km od granicy z województwem lubuskim.
ASF dotarł do Wielkopolski
- Odbyło się posiedzenie wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego w Poznaniu, w wyniku którego podjęto działania związane ze zwalczaniem ASF u dzików na terenie województwa wielkopolskiego. Te działania to monitoring bierny, a więc intensywne przeszukiwanie okolic znalezienia tego padłego dzika i poszukiwania zwłok innych padłych dzików oraz rekomendacja budowy ogrodzenia wokół tego przypadku w promieniu 5 kilometrów - poinformował Welz.
- Ponadto są prowadzone czynności dochodzenia epizootycznego i ustalenia źródła pochodzenia choroby. Z wyniku badania laboratoryjnego można przypuszczać, że do zakażenia tego zwierzęcia doszło przed zakończeniem prac związanych z budową ogrodzenia na granicy województwa lubuskiego i wielkopolskiego - dodał.
Według Welza, wtedy mógł się przemieścić, teraz bowiem oba województwa są oddzielone ogrodzeniem na wysokości powiatu wolsztyńskiego. Budowa została zakończona 28 listopada.
Czeskie rozwiązania mają ochronić Wielkopolskę przed wirusem
- Do chwili obecnej nie znaleziono w okolicy wystąpienia tego przypadku żadnych zwłok padłych dzików, co jest dobrym prognostykiem i może oznaczać, że jest to przypadek odosobniony - powiedział.
Służby weterynaryjne prowadzą jednocześnie akcję informacyjną i kontrolę bioasekuracyjną gospodarstw utrzymujących świnie. Apelują do posiadaczy zwierząt o przestrzeganie zasad bioasekuracji.
Zalicza się do nich m.in.: wyposażenie gospodarstwa w urządzenia, maty i środki dezynfekcyjne; wyłożenie mat dezynfekcyjnych przed wejściem do pomieszczeń, w których trzyma się świnie; ograniczenie dostępu osób trzecich do tych pomieszczeń i gospodarstw; zakaz kontaktu ze zwierzętami przez myśliwych - przez 72 godziny od czasu polowania; grodzenie i niedopuszczenie do kontaktu ze świniami zwierząt wolno żyjących, czyli ogrodzenie gospodarstwa; prowadzenie dokumentacji osób, które wchodzą i wychodzą na teren gospodarstwa oraz prowadzenie takiej dokumentacji dla samochodów.
- Więcej aktualnych informacji na temat afrykańskiego pomoru świń możesz znaleźć w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ