Ocena rozdrobnienia paszy
Stopień rozdrobnienia - grubo albo drobno mielone - ma duże znaczenie, i to nie tylko przy naszej porannej kawie. Mielenie ziarna jest ważne w produkcji mieszanek paszowych dla zwierząt gospodarskich, a szczególnie świń, ponieważ wielkość cząstek ziaren zbóż wpływa na jej strawność i efektywność wykorzystania.
Nowe badanie przeprowadzone na Kansas State University pokazuje, że komercyjne laboratoria oraz producenci zwierząt, którzy we własnym zakresie mierzą stopień rozdrobnienia paszy, mogą skrócić czas pomiaru próbki z 15 do 10 minut, uzyskując taki sam wynik - wszystko dzięki wprowadzeniu kilku zmian do procedury pomiarowej.
Produkcja tuczników w Chinach się opłaca
Wielkość cząstek zmielonych zbóż wpływa na strawność paszy i efektywność jej wykorzystania, mieszalność i podatność na granulowanie, więc okresowa ocena stopnia rozdrobnienia jest niezbędnym elementem kontroli jakości w procesie produkcji pasz.
Z tego właśnie powodu Charles Stark oraz inni naukowcy z KSU, a także specjaliści, zalecają przeprowadzanie rutynowych ocen procesu mielenia, w młynie młotkowym albo walcowym, służących do pomiaru wielkości rozdrobionych cząstek.
Koszt oprzyrządowania koniecznego do wykonywania takich pomiarów oscyluje wokół 5 tys. dolarów lub nawet jest wyższy, więc większość producentów w stanie Kansas wysyła próbki zbóż do komercyjnych laboratoriów albo do laboratorium na KSU.
Rekompensaty dla producentów trzody chlewnej
Doktor Stark przedstawił nowe, oparte na badanach zalecenia na niedawnym wydarzeniu KSU Swine Day 2016, które odbyło się w Manhattan, a także w nowej publikacji zatytułowanej "Evaluating Particle Size of Feedstuffs".
Nowe zalecenia dotyczące przepuszczania pasz przez sito celem pomiaru wielkości cząstek mają zastosowanie do wstrząsarek do sit, mieszadeł do sit, takich jak gumowe kule albo szczotki, substancji rozpraszających lub upłynniających, np. dwutlenku krzemu, oraz do trwającego 10 minut cyklu przesiewania.
To będzie trudny rok dla producentów trzody chlewnej
Badanie z KSU wskazuje, że 10-minutowe przesiewanie jest wystarczające, jeśli laboratorium zastosuje mieszadła i substancję rozpraszającą.
Bez nich bowiem dochodzi do osadzania się materiału na sitach, co uniemożliwia przesuwanie się cząstek i sprawia, że wyniki są mniej dokładne niż być powinny.
Wyniki badania dowodzą, że cykle 10- i 15-minutowe z użyciem mieszadeł są praktycznie identyczne, więc dr Stark oraz inni specjaliści z KSU są zdania, że 10 minut z mieszadłami i substancją upłynniającą (przeciwzbrylającą) powoli uzyskać potrzebne wyniki.
- Przy różnych metodach znajdujących zastosowanie w przemyśle i komercyjnych laboratoriach trzeba wiedzieć, w jaki sposób laboratorium, z którego usług się korzysta, przeprowadza pomiary, a włączenie do procedury mieszadeł i substancji upłynniającej sprawi, że wyniki będą dokładniejsze - dodaje Charles Stark.
- Książka warta polecenia: Sygnały świń