Wybudował chlewnię dla 70 macior, w której znajduje się również odchowalnia i tuczarnia. Teraz planuje modernizację starego budynku, w którym będzie utrzymywał dodatkowe 48 loch.
Polska w pierwszych 10 miesiącach bieżącego roku wyeksportowała o 8% mniej żywca, mięsa oraz przetworów wieprzowych. Jednocześnie odnotowano spadek importu asortymentu wieprzowego do Polski o 4%. Biuro Analiz i Strategii Krajowego...
Alicja i Jan Czech z Broniewic w woj. kujawsko-pomorskim wraz z synem Michałem prowadzą tucz świń w cyklu zamkniętym.
Gospodarz w 2017 r. postanowił wybudować nową chlewnię, ale napotkał na protesty ekologów. Tym samym realizacja inwestycji przesunęła się o 2 lata.
Pochłonęła ona niecałe 3 miliony złotych z czego 675 tys. złotych pochodziło ze środków z PROW 2014-2020 na modernizację gospodarstw rolnych.
Budowa chlewni o długości 64 m, szerokości 16 m i wysokości 5 m rozpoczęła się w czerwcu 2019 r., a jej zasiedlenie odbyło się w lutym 2020 r. Więcej informacji o nowej chlewni znajdziesz
TUTAJ.
Łącznie do gospodarstwa trafiło 70 loszek o masie od 30 do 100 kg. Zostały one podzielone na 7 grup po 10 sztuk, a ich krycie zaczęło się pod koniec marca 2020 r.
Przy pierwszej ich inseminacji wykonana została synchronizacja rui, a następnie zostały one pokryte nasieniem knura przeznaczonego do produkcji wieprzowiny towarowej.
Ceny tuczników w Europie wywołują coraz większe niezadowolenie hodowców i producentów świń. Sytuacja z koronawirusem i afrykańskim pomorem świń zdestabilizowała rynek trzody chlewnej. Ceny skupu świń w Niemczech już 5 tydzień...
Po 30 dniach po kryciu samice mają potwierdzaną ciąże za pomocą aparatu USG. Samice, które okażą się być nieprośne przechodzą do kolejnej grupy technologicznej, a prośne trafiają do kojca grupowego.
Maciory na 7-10 dni przed porodem są przepędzane do sektora porodowego. W chlewni znajdują się łącznie 24 miejsca porodowe umieszczone w dwóch oddzielnych komorach.
Porody u macior nie są synchronizowane, ale hodowca stara się je nadzorować. Prosięta po urodzeniu są osuszane za pomocą ręcznika i dodatkowo dezynfekowane przy wykorzystaniu specjalnego proszku, a następnie są podstawiane do matki, aby napiły się siary.
Hodowca w pierwszej dobie przeprowadza również tzw. meblowanie miotów, czyli zabiera największe prosięta z najbardziej licznych miotów i przenosi je do mniej licznych.
Prosięta pierwszą paszę w postaci sypkiej dostają w 6 dniu życia i mają do niej dostęp przez kolejne 7 dni. Następnie dostają paszę granulowaną, która jest jeszcze stosowana do 3-4 dnia po odsadzeniu.
Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) poinformowała, ze Belgia została krajem oficjalnie wolnym od afrykańskiego pomoru świń (ASF). Ostatni przypadek ASF potwierdzono tam ponad rok temu. Wirus ASF w Belgii pojawił się w...
Rolnik z Broniewic po pierwszym wyproszeniu uzyskał od loszek średnio 12,8 prosiąt odsadzonych. W kolejnych wyproszeniach ich liczba wzrosła do 15 sztuk od maciory.
Odsadzone prosięta trafiają do odchowalni, gdzie są utrzymywane w grupach po 35-40 sztuk. W chlewni znajdują się trzy takie komory, a w każdej po cztery kojce.
Dostają one paszę o zawartości 19,5% białka. Jest ona stosowana przez kolejne 2 tygodnie. Następnie zwierzęta w tych samych grupach trafiają do warchlakarni. Dostają tam dawkę o zawartości 17% białka.
Zwierzęta po osiągnięciu masy 70 kg są przepędzane w tych samych grupach do komory tuczowej, gdzie są żywione dawką, w skład której wchodzi pszenżyto, jęczmień, pszenica oraz groch, koncentrat, śruta sojowa, zakwaszacz i 7-8 litrów oleju rzepakowego na tonę.
Kolejną inwestycją gospodarza będzie modernizacja starej chlewni, która ma się rozpocząć w styczniu 2021 r. Ma się tam znaleźć sektor inseminacji dla 48 macior i sektor dla loch prośnych oraz 8 kojców porodowych, a także odchowalnia dla prosiąt.
-
Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ