Hodowcy trzody chlewnej dostaną unijne rekompensaty
KE przygotowuje pozytywną decyzję dotyczącą wypłacenia rekompensat za straty poniesione ze względu na wystąpienie w Polsce afrykańskiego pomoru świń - poinformował Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa.
Wsparcie będzie dotyczyło strat poniesionych do końca listopada. Stawki dopłat będą zróżnicowane w zależności od wagi tucznika. Przewiduje się dopłatę do skupu tuczników o wadze żywej do 120 kg - 1 zł/kg, dla "przerośniętych" na poziomie 2 zł do kg, a dla pozostałych (120-135 kg żywej wagi) - 1,5 zł/kg.
ASF – znaleziono trzy kolejne dziki zarażone wirusem
Unijne rekompensaty mają wyrównać straty w hodowli trzody z powodu niższych cen skupu płaconych rolnikom przez zakłady przetwórcze. - Resort rolnictwa stara się także uzyskać z Brukseli środki dla rolników w zamian za zaprzestanie produkcji trzody. W tej sprawie KE jeszcze nie podjęła decyzji - poinformował wiceminister.
Polityk przypomniał, że w związku z ASF rząd przyjął w ostatnich tygodniach wiele nowych rozwiązań odnoszących się do kwestii zwalczania choroby. Zwiększona m.in. została kontrola organów Inspekcji Weterynaryjnej i wprowadzono obowiązek posiadania świadectw zdrowia dla świń z całego kraju.
Rolnicy w krótkim czasie muszą zgłaszać wszystkie zmiany w stadzie do systemu identyfikacji zwierząt (IRZ). Są też przepisy zaostrzające bioasekurację oraz program ograniczenia populacji dzików.
Hodowcy świń pozostawieni sami sobie
- O ile dane statystyczne pokazują spadek ilości zarówno wśród świń i loch, to dane handlowe pokazują znacznie lepszą sytuację, bo w 2016 r. wyniki za 10 miesięcy mówią, że sprzedaliśmy o ponad 6 proc. więcej niż w analogicznym czasie 2015 r., a import zmniejszył się o 2 proc. Bilans więc poprawił się, ale stale jesteśmy importerem netto wieprzowiny - powiedział Bogucki. Dodał, że głównie importujemy prosięta do dalszego odchowu.
Zaznaczył, że resort rolnictwa przyjął "Program Rozwoju Głównych Rynków Rolnych", w tym rynku wieprzowiny, którego celem jest zapewnienie samowystarczalności tej produkcji.
Niektóre z działań, które mają pomóc odbudowie trzody chlewnej w Polsce zostały już przyjęte. Dotyczy to m.in. ułatwień w dostępie do programów w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Zwiększona została kwota dofinansowania do inwestycji w gospodarstwach rolnych z 200 do 250 tys. euro. Takie wsparcie będą mogły otrzymać gospodarstwa, których powierzchnia nie przekracza 300 ha.
Wieś czeka rewolucja? Hodowla świń profesjonalna albo żadna
- Poinformowaliśmy KE jak chcemy wykorzystać tzw. pakiet lipcowy. Polska dostała 22 mln euro - powiedział Bogucki. Wśród trzech działań, które zaproponowaliśmy są dwa dotyczące produkcji świń. - Chcemy wspomóc gospodarstwa, które będą inwestować w wymianę ("remont") stada loch. W tym zakresie gospodarstwa, które posiadają od 10-do 200 loch będą mogły z takiej dotacji skorzystać - dodał.
Podkreślił, że program pomocy dotyczy tylko gospodarstw o małej produkcji świń. Pieniądze będzie można przeznaczyć na zakup loszek i knurków hodowlanych. Warunkiem jest jednak, by w wyniku takiego zakupu nie doszło do zwiększenia produkcji.
Drugim działaniem będzie wyrównanie rolnikom, których gospodarstwa położone są na terenie z ograniczeniami, przyszłych strat w związku z ASF, czyli po 1 grudnia. Dodał, że resort zakłada, że będzie to jedna stawka, wstępnie zostało przyjęte 1,5 zł od kg.
Rozporządzenie w tej sprawie jest przygotowywane i niebawem trafi do konsultacji społecznych.
Książka warta polecenia: Sygnały świń