Cena tuczników w Polsce oderwana od niemieckiej
Ceny żywca wieprzowego w Polsce niemal przez cały ubiegły rok były odwzorowaniem niemieckich notowań. Różnice między nimi wynosiły do 4 eurocentów.
"Przecież mamy jednolity rynek, więc ceny w Polsce muszą podążać za cenami u naszego zachodniego sąsiada, który będąc największym producentem wieprzowiny w UE wyznacza trendy cenowe dla innych krajów. Często takie uzasadnienie słyszeli producenci żywca od personelu skupującego w przypadku spadku cen na krajowym rynku" czytamy w komunikacie Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej.
Tuczniki w Polsce od października 2018 r. wbrew zapewnieniom zakładów mięsnych, przestały jednak podążać za niemieckim trendem.
Wieprzowina z Barbadosu zaprawiona lewamizolem trafiła do Polski
Ceny tuczników w Niemczech stały przez kilka tygodni w miejscu. Tymczasem w Polsce z każdym tygodniem rolnicy otrzymywali niższe stawki za żywiec.
Cena tuczników niemieckich i polskich w notowaniach z 6 lutego tego roku, jak informuje KZP-PTCH, różniła się aż o 16 eurocentów.
"Najpierw była informacja, że to przez embargo USA. Ale przecież było ono krótkotrwałe i nie miało dużego wpływu na rynek. Później byliśmy świadkami embarga na eksport wieprzowiny z Belgii na rynki trzecie ze względu na potwierdzenie przypadków ASF u dzików. Niewyeksportowana wieprzowina belgijska pozostała na rynku unijnym i wywierała presję na wspólnotowy rynek. Cena niemiecka się obroniła, dlaczego zatem cena w Polsce spadła tak znacząco w stosunku do ceny niemieckiej?" pytają w swoim stanowisku przedstawiciele KZP-PTCH.
Czechy zostaną oficjalnie uznane za kraj wolny od ASF
Zdaniem związku powodem spadku cen z pewnością nie był krajowy eksport wieprzowiny. W październiku i listopadzie 2018 r. osiągnął on rekordową wielkości, niemal 49 tys. ton miesięcznie. W grudniu ubiegłego roku był on na poziomie z tego samego miesiąca z 2017 r.
Zakłady mięsne w dwóch ostatnich miesiącach 2018 r. obniżyły uboje, jak podaje KZP-PTCH odpowiednio o 1,4 oraz 2,9 proc. w stosunku do 2017 r. Zastanawiające jest to, że okres ten z uwagi na zbliżające się święta charakteryzuje się dużymi obrotami.
"Trudności i zatory w odbiorze żywca w Polsce spowodowały wzrost wagi ubojowej tuczników. W listopadzie i grudniu 2017 roku średnia waga ubojowa wyniosła po 91,8 kg. Rok później tusze ubitych tuczników ważyły średnio 95,0 kg w listopadzie i 93,1 kg w grudniu. W rezultacie w 2018 roku zakłady mięsne za ostatnie dwa miesiące uzyskały tyle samo wieprzowiny, co w analogicznym okresie 2017 r., ale po dużo niższych cenach i przy niezmienionej cenie niemieckiej" podsumowują analitycy KZP-PTCH.
- Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ
