Eksport polskiej wieprzowiny, który został zablokowany w skutek wystąpienia ASF przyczynił się do dużych strat. Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa rząd chce, wprowadzić zasady bioasekuracji na terenie całego kraju.
Afrykański pomór świń (ASF) spowodował zablokowanie polskiego eksportu produktów z wieprzowiny. Aby powstrzymać jego rozprzestrzenianie się rząd chce, żeby zasady bioasekuracji obowiązywały na terenie całego kraju.
Wirus ASF przyczynił się do zablokowania polskiego eksportu wieprzowiny i jej przetworów między innymi do Chin, Japonii czy Korei, które były największymi odbiorcami tego rodzaju mięsa.
- Do Chin w 2013 r. wysłaliśmy 60 tys. ton mięsa wieprzowego z Polski, gdyby nie problem z ASF teraz byśmy wysyłali blisko 100 tys. ton - w radiowej Jedynce tłumaczył Wiesław Różański, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.
Hodowcy i producenci trzody chlewnej mogą odetchnąć z ulgą. Po ostatnich spadkach cen żywca wieprzowego i ubiegłotygodniowej stabilizacji rynek ożywił się. Nadpodaż tuczników, którą obserwujemy od początku roku...
Obecnie, poza krajami Unii Europejskiej największymi importerami polskiej wieprzowiny są: Stany Zjednoczone, Kanada, Hongkong i Singapur.
Aby poprawić sytuację w branży rząd prowadzi konsultacje dotyczące ministerialnego rozporządzenia, na mocy którego zasady bioasekuracji, mające chronić przed rozprzestrzenianiem się ASF, będą obowiązywały w gospodarstwach na terenie całego kraju.
- Podejmowane przez Ministerstwo Rolnictwa i rząd działania są coraz bardziej skuteczne, jednak nie możemy jeszcze powiedzieć, że zatrzymaliśmy rozwój choroby. Mam jednak nadzieję, że kolejna specustawa, która została wprowadzona 1 stycznia spowoduje, że ten proces zostanie spowolniony - mówił Wiesław Różański.
Jego zdaniem wprowadzenie nowych zasad ograniczy rozprzestrzenianie się choroby i umożliwi odbudowę bezpieczeństwa i eksportu.
- Ministerstwo planuje objąć cały kraj obowiązkiem zasad bioasekuracji w ramach hodowli zwierząt. To spowoduje, że przypadki przenoszenia tej choroby będą ograniczane – dodał gość radiowej Jedynki.