Brak promocji mięsa uderzy w rolników
Organizacje ekologiczne na czele z Greenpeacem chcą przerwania promocji mięsa za pieniądze z unijnego budżetu. Rolniczy samorząd wzywa zaś środowisko do podjęcia walki o przyszłość rynku mięsa.
Komisja Europejska prowadzi przegląd unijnej polityki promocji produktów żywnościowych na rynku wewnętrznym oraz w krajach trzecich.
Mięso czerwone wyłączone z polityki promocji żywności?
Ocena może zakończyć się nawet wykluczeniem z współfinansowanej z unijnej kasy polityki promocyjnej np. mięsa czerwonego.
Greenpeace jest przekonany, że wsparcie promocji mięsa ze środków unijnych musi się skończyć, a pieniądze powinny zostać przeznaczone na wspieranie transformacji rolnictwa w UE na bardziej przyjazne dla środowiska.
Według jego wyliczeń, na reklamy mięsa i nabiału wydano w skali unijnej aż 252 mln euro, czyli 32 proc. 5-letniego budżetu na promocję produktów rolnych.
- To niedopuszczalne, że UE wydaje ćwierć miliarda euro, aby napędzać konsumpcję produktów, których produkcja jest szkodliwa dla środowiska i których nadmierne spożycie ma zdaniem naukowców negatywny wpływ na nasze zdrowie. W Polsce i w całej Europie jemy za dużo mięsa, kilka razy więcej niż zalecane przez lekarzy normy. Spożywanie na masową skalę mięsa i nabiału produkowanych na fermach przemysłowych, naraża nas na ryzyko nowych pandemii, rujnuje klimat i niszczy przyrodę. To nieodpowiedzialne, aby UE za pieniądze podatników nadal promowała ten biznes - stwierdziła Dominika Sokołowska z Greenpeace Polska na łamach strony informacyjnej organizacji.
Nie ma zgody na odcięcie sektora mięsa z finansowania
Wielkopolska Izba Rolnicza przyznaje, że aktywna postawa ruchów ekologicznych ma bardzo duży wpływ na konsumentów, szczególnie w zakresie informowania ich o dewastującej roli produkcji zwierzęcej dla środowiska. To z kolei przekłada się na wzrost liczby osób wykluczających mięso czy nabiał z diety.
Tym samym przyszłość rynku mięsa nie maluje się - w ocenie WIR - w jasnych barwach i trzeba o nią zawalczyć.
Można m.in. wziąć udział w konsultacjach publicznych dotyczących wspomnianych potencjalnych zmian w polityce promocyjnej UE jeśli chodzi o produkty żywnościowe. Izba zabierze głos, bo produkcja zwierzęca jest strategicznym kierunkiem produkcji rolniczej w Wielkopolsce.
"Przy niewielkich areałach gospodarstw rolnych i słabych ziemiach produkcja zwierzęca pozwala na zwiększenie efektywności gospodarowania oraz wzrost wartości dodanej wytwarzanej w gospodarstwie rolnym. Jesteśmy jak najbardziej za ograniczaniem emisji gazów cieplarnianych, ale można tego dokonać poprzez stosowanie innowacyjnych technologii i metod produkcji" - przekonuje WIR.
W jej ocenie polityka promocji mięsa powinna być utrzymana, choć wymaga korekt. "Powinna wskazywać konsumentowi korzyści dietetyczne ze spożywania mięsa oraz pokazywać praktyki stosowane przez rolników w celu produkcji mięsa z jak najmniejszym negatywnym wpływem na środowisko, klimat i zwierzęta" - czytamy w serwisie wielkopolskiego samorządu rolniczego.