Nie ma zgody na odcięcie sektora mięsa z finansowania
Nie ma zgody na radykalne zmiany w unijnej polityce promocji - zgodnie twierdzą polskie organizacje rolnicze działające na forum Copa-Cogeca. Ich zdaniem ograniczenie lub likwidacja finansowania promocji mięsa jest niedopuszczalna i niezgodna z prawem.
Podczas posiedzenia grupy roboczej "Promocja" Copa-Cogeca na jej przewodniczącego, po raz czwarty, został wybrany Jerzy Wierzbicki z Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
Rok utraconych korzyści dla hodowców i przemysłu mięsnego
- Ten rok będzie dla nas bardzo wymagający. Komisja Europejska pracuje na przeglądem polityki promocji. Mimo, że jest finansowana w ramach Wspólnej Polityki Rolnej i ma służyć poprawie konkurencyjności europejskich rolników to widać wyraźny wpływ innych dyrekcji generalnych na prace prowadzone przez Dyrekcję Generalną ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich - powiedział po wyborze nowy-stary przewodniczący.
- Inni komisarze chcą realizować swoje cele zapisane w Zielonym Ładzie starając się wykorzystać w jak największym stopniu WPR. Już w rocznym planie prac na 2021 r. nastąpiło znaczne przesunięcia środków na promocję rolnictwa ekologicznego kosztem innych rodzajów produkcji rolnej. Zmiany w polityce promocji wprowadzono mimo tego, że reforma nie została jeszcze omówiona i przyjęta przez Parlament i Radę. A to budzi wątpliwości co do podstawy prawnej. Ten przypadek pokazuje też, że większa aktywność krajów członkowskich oraz parlamentarzystów w procesie kształtowania polityki promocji będzie kluczowa - dodał ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Organizacja ekologiczna chce zakazu reklamy mięsa
Komisja Europejska pracując nad przeglądem polityki promocji rozważa trzy opcje zmian. Pierwsza to utrzymanie obecnej formuły, czyli wypracowywanie co roku planu prac podczas, którego KE we współpracy z krajami będzie określała priorytety działań promocyjnych.
W drugim wariancie Bruksela zastanawia się nad rozdzieleniem działań promocyjnych wewnątrz Unii Europejskiej oraz poza nią. Oznacza to także rozdzielenie budżetu oraz stosowanie innych kryteriów podziału pieniędzy.
I wreszcie trzeci prowadzi do wykluczenia niektórych produktów rolnych i niesie realne ryzyko całkowitego wykluczenie mięsa i wina z promocji, a potem kolejnych produktów pochodzenia zwierzęcego.
- Copa-Cogeca i my popieramy pierwszą opcję. Dwie ostatnie obarczone są niepotrzebnym ryzykiem wypaczenia celów polityki promocji jako instrumentu WPR. Uważamy że pomysły, aby eliminować mięso czy inne produkty rolne z polityki promocji są nieuzasadnione. Celem polityki promocji produktów rolnych jest bowiem poprawa konkurencyjności europejskiego rolnictwa. Ten cel jest nadrzędny i wokół niego polityka może się ewentualnie zmieniać. Dbanie o dietę i zdrowy styl życia powinno być finansowane z innych źródeł. To niezrozumiała próba przekierowania pieniędzy z WPR na realizację innych celów, która budzi wątpliwości czy nie wykracza poza podstawy prawne - mówi Wierzbicki.
W tym duchu utrzymany jest także Europejski Plan Walki z Rakiem, który zestawił szkodliwość spożywania mięsa i wina z paleniem tytoniu. Jest to kolejna próba wykluczenia z promocji tych produktów, gdy nie udało się wyeliminować mięsa z promocji w ramach strategii "Od pola do stołu".
- Istnieje presja na stygmatyzowanie mięsa. Niestety, przekłada się to na decyzje polityczne i próby zmiany prawa, których celem jest odcięcie sektora mięsa z finansowania. Obawiamy się, że zmiany w polityce promocji są tylko początkiem. Za nimi mogą pójść kolejne ograniczenia w finansowaniu wsparcia dla produkcji zwierzęcej i dlatego obrona interesów rolników w trakcie prac nad polityką promocji jest tak ważna - podsumowuje Jerzy Wierzbicki.