Ardanowski: będą opracowane standardy chowu zwierząt
W najbliższym czasie zostanie powołana specjalna grupa ekspertów, której zadaniem będzie opracowanie standardów dobrostanu zwierząt i przygotowanie systemu certyfikacji produkcji zwierzęcej - poinformował minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
W resorcie rolnictwa odbyło się w poniedziałek spotkanie z wojewódzkimi lekarzami weterynarii - poinformował resort w komunikacie.
Dobrostan bydła bardziej opłacalny od tworzenia grup producenckich
- Muszą zostać określone takie wymagania i zadania, po spełnieniu których rolnik nie będzie straszony przez żadne organizacje i instytucje. Chcę, aby cała produkcja zwierzęca miała opracowane jasne zasady dotyczące warunków w jakich zwierzęta mają być utrzymywane - mówił minister na spotkaniu.
Zaznaczył, że będzie to rozwiązanie nowatorskie w skali Europy i "oczekuje przy opracowywaniu nowego systemu certyfikacji dobrej współpracy z zaangażowania lekarzy weterynarii".
Ardanowski podkreślił rolę lekarzy weterynarii w rozwoju polskiego rolnictwa, w tym hodowli. Jak mówił "Inspekcja Weterynaryjna odgrywa rolą szczególną w zapewnieniu bezpieczeństwa żywności. Ważna jest tu dobra współpraca i koordynacja działań na wszystkich szczeblach inspekcji".
Ciągnęli konia za autem i bili. Oprawcy usłyszeli zarzuty
Tym bardziej - jak dodał - że nie da się przewidzieć ani występowania nowych chorób, ani ich kierunków rozprzestrzeniania się. Szybkość reagowania służb weterynaryjnych staje więc się kluczowa w zwalczaniu tych zagrożeń.
Minister poinformował o podniesieniu od 1 sierpnia wynagrodzenia pracowników Inspekcji Weterynaryjnej średnio o 630 zł miesięcznie na jednego statystycznego pracownika.
- Jest to podwyżka stała, która od przyszłego roku wchodzi do ustawy budżetowej. W przyszłym roku będą też dodatkowo podwyżki ponad 6 proc. podobnie, jak dla innych służb - wyjaśnił Ardanowski.
Odnosząc się do działań służb weterynaryjnych w zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń (ASF) zauważył, że w tym roku stwierdzono 33 ogniska, choć jest to mniej niż w ubiegłym roku, to "napawają niepokojem".
Niemcy łamią dobrostan bydła podczas transportu
Zdaniem szefa resortu rolnictwa, w dalszym ciągu zbyt jest duża populacja dzików. W ubiegłym roku w kluczowych województwach odstrzały sanitarne zostały zrealizowane jedynie w 55 proc.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że podejmowane działania w celu ich intensyfikacji budzą ostre protesty organizacji ekologicznych. Jak mówił, "organizacje ekologiczne uzurpują sobie prawo do decydowania o kształcie produkcji zwierzęcej. Mają dobre intencje, ale w konsekwencji ich nieprzemyślane działania powodują tragedie".
Minister zwrócił się także do lekarzy weterynarii o wsparcie w zakresie popularyzacji Rolniczego Handlu Detalicznego. Jego zdaniem, "urynkowienie produkcji o wyższej wartości może być szansą na przetrwanie niejednego gospodarstwa".
Dodał, że utrzymanie żywotności społecznej i ekonomicznej wsi musi uwzględniać także przetrwanie i rozwój małych gospodarstw rolnych, które proporcjonalnie do swych możliwości, będą produkować na rynek lokalny.