Wykryto kolejne ognisko grypy ptaków
Kolejne - czwarte - ognisko grypy ptaków wykryto w gospodarstwie hodującym perlice w gminie Uścimów w woj. lubelskim. Według szacunków z powodu wirusa dotychczas padło około 40 tys. ptaków.
O nowym ognisku choroby poinformował w piątek PAP wojewódzki lekarz weterynarii w Lublinie Paweł Piotrowski. - Otrzymaliśmy już telefon, że wynik jest dodatni. W gospodarstwie tym jest około 13 tys. perlic - powiedział Piotrowski.
Grypa ptaków w Wielkopolsce. Drobiowe zagłębie zagrożone
Badania próbek na obecność wirusa grypy ptaków prowadzi Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.
Piotrowski powiedział, że trwa obecnie usuwanie martwych ptaków w kurników. - Prowadzimy działania związane z likwidacja ogniska choroby. Pomagają żołnierze - dodał. Jak zaznaczył, w piątek ma być przeprowadzone gazowanie ptaków z gospodarstw kontaktowych, czyli takich, w których jest możliwość wystąpienia choroby.
Według dotychczasowych szacunków padło ponad 40 tys. ptaków - ale, jak zaznaczył Piotrowski - bardziej szczegółowe statystyki będą znane dopiero po zakończeniu wszystkich działań z związanych z likwidacją ognisk choroby.
Żołnierze w gospodarstwach. Walczą z wirusem grypy ptaków
W rejonie, gdzie wystąpił wirus, wprowadzono ograniczenia w przemieszczaniu się ludzi. Policyjny patrol zatrzymuje wszystkie samochody na drodze ze Starego Uścimowa do miejscowości Maśluchy, przepuszczane są tylko pojazdy stałych mieszkańców kilkunastu gospodarstw położonych przy tej drodze.
Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach prof. Krzysztof Niemczuk powiedział PAP, że wykryty wirus grypy ptaków H5N8 jest wysoce patogenny dla drobiu, ale nie stwierdzono dotychczas, aby zaraził się nim człowiek. - H5N8 do dziś nie jest patogenny dla człowieka, nie stwierdzono zakażenia u ludzi. Innymi odmianami wirusa grypy tak, natomiast nie H5N8 - dodał.
Uwaga, grypa ptaków to niezwykle zakaźna choroba wirusowa
Na stronie internetowej ministerstwa rolnictwa zamieszczono komunikat opracowany przez ekspertów z puławskiego instytutu zawierający podstawowe informacje na temat wirusa grypy ptaków. Poinformowano m.in., że wirus ginie przy obróbce termicznej drobiu w temperaturze 70 stopni Celsjusza. - Drób i jaja upieczone, usmażone lub ugotowane są w pełni bezpieczne - podano.
- Powszechnie stosowane środki dezynfekcyjne, mydło i detergenty bardzo skutecznie eliminują zagrożenie. Zachowanie podstawowych zasad higieny, częste mycie rąk ciepłą wodą z mydłem, dezynfekcja pomieszczeń inwentarskich, są prostymi, a jednocześnie bardzo efektywnymi sposobami zapobiegania grypie - głosi komunikat.
Poinformowano też, że grypa ptaków wywołuje negatywne skutki ekonomiczne. - Kraj, w którym pojawi się choćby jedno ognisko grypy, nie może eksportować drobiu i produktów pochodzenia drobiarskiego co najmniej z regionu, w którym choroba się pojawiła, niestety również, w zależności od umów bilateralnych (świadectwo zdrowia), z obszaru całego państwa, co generuje bardzo wymierne straty finansowe - napisano.
-
Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych