Produkcja kurcząt przekroczyła kolejną granicę. Następny rekord pobity
W pierwszych dziesięciu miesiącach minionego roku import drobiu przez UE zwiększył się o 54 proc. do 71,2 tys. t., zaś eksport ze Wspólnoty wzrósł o 6,9 proc. do 132 tys. t. - wynika z danych Eurostatu.
Przy stabilizacji konsumpcji, wolniejsza dynamika wzrostu wywozu netto miała odzwierciedlenie w spadkach cen w czwartym kwartale 2018 roku, zwłaszcza przy szybko rosnącej produkcji w UE, a przede wszystkim w Polsce - informują analitycy PKO Banku Polskiego.
Produkcja i handel drobiem pójdą w górę. A ceny?
Z najnowszych danych wynika, że tylko w październiku uboje kurcząt w naszym kraju zwiększyły się aż o 31 proc. do 224 tys. t., wobec wzrostu o 12,7 proc. we wrześniu. Jest to rekord w skali miesiąca. Wcześniej miesięczna produkcja (biorąc pod uwagę dane o ubojach z Eurostatu) nigdy nie przekroczyła 200 tys. t.
W listopadzie i grudniu tempo wzrostu produkcji mogło pozostać wysokie, na co wskazują wyższe o 9,5 proc. wylęgi kurcząt w październiku. Na przyspieszenie wytwórczości w ostatnich miesiącach wskazują także dane GUS z dużych przedsiębiorstw.
Wynika z nich, że w październiku i listopadzie produkcja mięsa drobiowego w kraju zwiększyła się łącznie o 8,4 proc. wobec spadku o 0,8 proc. w pierwszych trzech kwartałach.
Tłumaczy to w dużej mierze znaczący spadek cen kurcząt w Polsce obserwowany w wymienionych miesiącach. Zgodnie z danymi MRiRW w pierwszych dwóch tygodniach grudnia były niższe średnio o 5,4 proc.
Utrzymanie wysokiego poziomu importu przy jednoczesnym wzroście dynamiki produkcji nie pozwala oczekiwać istotnych wzrostów cen w pierwszym kwartale br.
-
Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych