Branża drobiarska w kolejnych latach będzie się rozwijać, jednak w wolniejszym tempie niż dotychczas. Przewiduje się, że do 2032 r. eksport mięsa drobiowego z UE będzie się powoli odbudowywał.
Wysokie koszty energii i paszy oraz rozprzestrzeniająca się grypa ptaków doprowadziły do spadku produkcji drobiu. Jednak w kolejnych latach przewiduje się, że branża drobiarska będzie miała szansę na dalszy rozwój.
Według przewidywań produkcja drobiu w Unii Europejskiej po spadku w 2022 r., w związku z wysokimi cenami środków produkcji i wybuchami wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), będzie w kolejnych 10 latach wzrastać o 0,2 % rocznie.
Jednak rozwój branży, jak podaje euromeatnews.com, będzie wolniejszy niż w ostatniej dekadzie, głównie ze względu na ograniczenia środowiskowe i zmian preferencji w konsumpcji mięsa.
Notowania kurcząt brojlerów w trzecim tygodniu grudnia spadły. W tym czasie cena indyków oraz kaczek brojlerów wzrosła. Kurczęta brojlery w dniach 12-18 grudnia skupowano średnio po 5,76 zł za kg. Ich cena była o...
Wzrost spożycia drobiu w krajach wspólnoty zwolni z 1,9% rocznie w latach 2012-2022 do 3% w następnej dekadzie. Tym samym odnotuje się wzrost spożycia na mieszkańca z 23,4 kg do 24,1 kg.
Do 2019 r. eksport drobiu z krajów unijnych wykazywał dynamiczny wzrost do 2019 r., a głównymi eksportowanymi produktami były skrzydełka, udźce i podroby. Jednak COVID-19, ogniska HPIA i wysokie ceny krajowe stworzyły trudne warunki dla eksportu, co spowodowało zatrzymanie tego trendu.
Do 2032 r. eksport będzie się powoli odbudowywał o 0,8% rocznie, osiągając poziom 2,4 mln ton. Będzie to wywołane głównie przez rosnący popyt z Afryki Subsaharyjskiej, Filipin i Wielkiej Brytanii.
Oczekuje się, że po gwałtownym wzroście cen drobiu w 2022 r. w kolejnych latach odnotuje się spadki. Do 2032 r. notowania te mogą spaść i ustabilizować się na poziomie około 2 tys. euro za tonę.