Kury mogą wychodzić na zewnątrz. Producenci jaj nie stracą
Kury nioski oraz brojlery utrzymywane w wolnowybiegowym systemie chowu mogą być wypuszczane na zewnątrz pod warunkiem przebywania w wolierach lub miejscach zadaszonych z ogrodzeniem sięgającym do krawędzi dachu.
Tak wynika z interpretacji przepisów rozporządzenia ministra rolnictwa z 20 grudnia 2016 roku, które wprowadziło przepisy nakazujące utrzymywanie ptaków w odosobnieniu. Oznacza to, że po gęsiach kolejne gatunki ptaków będą mogły przebywać poza kurnikami.
Ptasia grypa - policja kontroluje gospodarstwa i wlepia mandaty
Interpretacja przepisów wydana przez Głównego Lekarza Weterynarii wychodzi naprzeciw prośbom Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, która od dłuższego czasu sugerowała kłopoty, w jakie mogą popaść polscy producenci drobiu po 21 marca.
W tym dniu mija bowiem termin, po którym jaja od ptaków utrzymywanych w zamknięciu utracą status "z wolnego wybiegu". Brak możliwości oznaczania jaj jako "wolnowybiegowe" oznaczałby dla producentów nie tylko straty finansowe, ale także problemy techniczne polegające na konieczności zmian opakowań oraz numerów drukowanych na jajach, co wiąże się z uzyskaniem stosownych decyzji administracyjnych.
Wykładnia przepisów wydana przez Głównego Lekarza Weterynarii oznacza, że wszyscy producenci, którzy spełniają warunki (mają woliery lub miejsca ogrodzone i zadaszone) mogą już dziś wypuścić ptaki na zewnątrz.
Wcześniej podobne ułatwienia w stosunku do producentów drobiu i jaj wprowadziły między innymi Anglia, Szkocja oraz Irlandia.
- Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych | Hodowla i chów gęsi | Sygnały brojlerów