Unia sprowadza coraz więcej wołowiny
W 2016 roku (bez grudnia) kraje Unii Europejskiej sprowadziły 309,7 tys. ton mięsa, produktów z wołowiny oraz żywca wołowego. To o 3,9 proc. więcej niż rok wcześniej.
Eksperci Komisji Europejskiej podają, że najwięcej towarów sprowadzono tradycyjnie z Brazylii (130,7 tys. ton), Urugwaju (około 51 tys. ton) oraz Argentyny (39,9 tys. ton). Udział tych trzech krajów w imporcie do Wspólnoty wyniósł 71,5 proc. - informuje FAMMU/FAPA.
Powstaje mięsny gigant. Możliwe są kolejne przejęcia
W omawianym czasie kupiono także m.in. 26,8 tys. ton produktów z Australii, 20,1 tys. ton ze Stanów Zjednoczonych, 9,9 tys. z Namibii, 9,3 tys. Nowej Zelandii. 8,6 tys. z Botswany, 5,4 tys. z Paragwaju oraz 4,9 tys. ze Szwajcarii.
W pierwszych jedenastu miesiącach ubiegłego roku UE wyeksportowała natomiast 634,7 tys. ton mięsa oraz produktów z mięsa wołowego, a także żywca wołowego - o 17,4 proc. więcej niż przed rokiem.
W górę poszły przede wszystkimi wysyłki do Turcji, Hongkongu, Izraela, Libii, a także do Algierii, na Filipiny, do Wietnamu i Egiptu. Spadła za to sprzedaż do Libanu, Bośni i Hercegowiny, Ghany, Szwajcarii i Norwegii.
W 2016 roku (bez grudnia) Unia pozostawała eksporterem netto w łącznym handlu wymienionymi towarami. Biorąc jednak pod uwagę ujemny bilans (63 tys. ton) w wymianie mięsem (świeże, chłodzone, mrożone oraz konserwowane) Wspólnota była importerem netto.