Powstaje mięsny gigant. Możliwe są kolejne przejęcia
Omega Holding, za którym stoi Zbigniew Dworakowski, złożył do urzędu antymonopolowego wniosek o zgodę na fuzję firm z branży mięsnej. Madej Wróbel łączy bowiem siły z Unimięsem i Zakładami Mięsnymi Peklimar, które należą już do biznesmena.
- Powstanie podmiot o przychodach na poziomie miliarda złotych, a to nie koniec planów Zbigniewa Dworakowskiego i Jarosława Kołtuna, prezesa Unimięsu i Peklimaru - mówi Hanna Orłowska z CIC Corporate Finance, doradcy Madeja Wróbla przy połączeniu w rozmowie z "Pulsem Biznesu".
W Wielkopolsce ma powstać ogromny zakład mięsny. Konsultacje są w toku
Ignacy Kowalski, wiceprezes Madeja Wróbla, jest przekonany, że silny podmiot będzie atrakcyjnym dostawcą wędlin dla sieci handlowych. Mariusz Biernat, który obejmie funkcję dyrektora ds. handlu tradycyjnego w połączonym podmiocie zapewnia natomiast, że grupa nie zapomni o hurcie i pojedynczych sklepach.
Kołtuń uważa, że dalsza konsolidacja rynku mięsa i wędlin w Polsce jest nieuchronna. - Nie wykluczamy kolejnych połączeń. W najbliższych miesiącach skupimy się jednak na integracji obecnych w grupie podmiotów - deklaruje.
Hanna Orłowska informuje, że polski rynek mięsa i przetworów, który wart ponad 47 mld zł nadal jest mocno rozdrobniony. Działa na nim bowiem około 1,3 tys. przedsiębiorstw, ale zaledwie cztery firmy osiągają przychody powyżej 2 mld zł, a około 20 przekracza próg 400 mln zł.
"Puls Biznsu" przypomina, że w mięsnej czołówce Polski od lat dominują Animex i Sokołów z obrotami rzędu 4 mld zł, gonione przez Pini Polonia. W wyścigu liderów liczy się też Cedrob, który po połączeniu z Gobarto (dawne PKM Duda) wyrasta na kandydata do miejsca na podium. Miliony inwestują też Wipasz i Indykpol, kolejni znaczący gracze na rynku.
źródło: "Puls Biznesu"