Tony podejrzanej wołowiny. Prokurator i policja w zakładzie mięsnym

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
27-03-2019,15:10 Aktualizacja: 27-03-2019,15:20
A A A

Policja i prokuratura wszczęły śledztwo w sprawie około dwóch ton prawdopodobnie nielegalnego mięsa wołowego, wykrytego w jednym z zakładów przetwórstwa mięsnego w Byczynie (pow. kluczborski, woj. opolskie).

Działania prowadzili tam policjanci, poproszeni o wsparcie przez inspektorów weterynaryjnych. Mięso niewiadomego pochodzenia oraz odpady zwierzęce zostały zabezpieczone.

kontrola mięsa, kontrola rzeźni, audyt w ubojniach, wołowina, drób, katarzyna piskorz

Unijni kontrolerzy wrócili do polskich zakładów mięsnych

Unijni inspektorzy rozpoczęli kontrole polskich zakładów branży mięsnej. Audyt potrwa dwa tygodnie i będzie dotyczył mięsa wołowego i drobiowego - poinformowała Katarzyna Piskorz, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Katarzyna...

- Właściciel zakładu nie potrafił wykazać, skąd pochodziło mięso, kiedy zostało pozyskane i zamrożone. Niespełnienie tych wymagań spowodowało wydanie przez powiatowego lekarza weterynarii decyzji o zakazie wykorzystywania mięsa do dalszej obróbki - wyjawił Radiu Opole Stanisław Bar, rzecznik opolskiej Prokuratury Okręgowej.

Jak zapowiedział, na podstawie pobranych próbek weryfikowane będzie, czy działania mające na celu wytworzenie środków spożywczych w oparciu o to mięso nie nosiły cech przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia wielu osób. Taki występek jest zagrożony karą do 8 lat więzienia.

W Opolskiem i pozostałych częściach kraju, były niedawno prowadzone kontrole ubojni zwierząt. To pokłosie głośnej afery z Mazowsza, gdzie w zakładzie w Kalinowie pod osłoną nocy pozyskiwano mięso z chorych i padłych krów.

- Od 28 stycznia do 15 lutego wykonaliśmy 29 kontroli rzeźni. Nie stwierdziliśmy nieprawidłowości ani w zakresie pozyskiwania zwierząt pourazowych, ani w zakresie zaniedbań dotyczących dobrostanu tych zwierząt, ani w zakresie kontroli wyznaczonych lekarzy, którzy sprawują nadzór w tych rzeźniach - poinformowała słuchaczy rozgłośni Małgorzata Paciepnik, zastępca wojewódzkiego lekarza weterynarii.

źródło: Polskie Radio Opole

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA