Rzeka mleka zalewa Unię. Polska jednym z liderów przyrostu dostaw
Od kwietnia 2015 roku do lutego bieżącego roku w Unii Europejskiej skupiono prawie o 6 mld kg (4,4 proc.) więcej mleka niż w analogicznym czasie przed rokiem.
Eksperci chcąc zobrazować skalę przyrostu dostaw surowca donoszą, że wspomniana wielkość to prawie 60 proc. łącznego skupu w Polsce lub 30 proc. produkcji w Nowej Zelandii - informują analitycy BGŻ BNP Paribas.
Mleko jest zdrowe a jego produkcja rośnie
Dostawy mleka poszły w górę w 25 krajach UE, a zaledwie w trzech wolumen wzrostu przywozu był większy niż w Polsce. Najwięcej dodatkowego surowca dostarczono do mleczarni w Holandii (1,3 mld kg), Niemczech (1 mld kg), Irlandii (929 mln kg) i Polsce (460 mln kg).
Mniej surowca do punktów skupu dostarczono tylko w Rumunii (51 mln kg), Grecji (4 mln kg) i na Malcie (1 mln kg). Analitycy podkreślają jednak, że w styczniu i lutym dostawy w Rumunii były już o 10,5 proc. wyższe niż w tym czasie przed rokiem. Co więcej, w 25 krajach dynamika przyrostu dostaw przyspieszyła na początku br.
Z jednej strony tak duża dynamika wzrostu jest efektem niższej bazy z początku 2015 roku, kiedy producenci ograniczyli produkcję w obawie przed przekroczeniem kwot mlecznych. Z drugiej strony rolnicy chcąc zrekompensować sobie niższą marżę i utrzymać opłacalność działalności zwiększają produkcję. Przy ograniczonym popycie na produkty mleczarskie prowadzi to do zwiększenia nadprodukcji mleka i obniżek cen w skupie.
Według danych Brukseli w marcu średnioważona stawka mleka dostarczanego do mleczarni w UE obniżyła się w porównaniu z lutym o 3,9 proc. do 28,10 euro za 100 kilogramów, a porównaniu z poprzednim rokiem spadła prawie o 11 proc. Eksperci przewidują, że w kolejnych miesiącach roczna dynamika wzrostu skupu mleka w UE prawdopodobnie osłabnie.