Polskie mleko zalewa zagranicę
Mleczarski eksport bije wartościowe rekordy. Przygotowania do gorszej koniunktury już jednak trwają. Zdaniem znawców rynku branża powinna już bowiem przywyknąć do kolejnych górek i dołków.
O 42 proc. produktów mleczarskich więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego sprzedali za granicę mleczarze w pierwszym półroczu bieżącego roku. Oznacza to wywóz produktów o wartości 984 mln euro - przywołuje wstępne dane Ministerstwa Finansów bank BGŻ BNP Paribas.
Mleko w UE drożeje. W Holandii kosztuje ponad 1,80 zł za kg
- To wartość o 2 mln euro większa niż w rekordowej do tej pory pierwszej połowie 2014 r. - ocenia Paweł Wyrzykowski, analityk banku w rozmowie z "Pulsem Biuznesu".
Dziennik podaje, że tak gigantyczny wzrost eksportu w pierwszym półroczu to efekt drożejącego mleka i przetworów po wielu miesiącach wcześniejszych spadków.
Ekspert zaznacza, że pewien wpływ odegrał też wyższy wolumen sprzedaży. Pewien, bo np. w przypadku serwatki wolumen był stabilny, przy jednoczesnym 72-procentowym wzroście wartości jej eksportu. Podobnie było z mlekiem, śmietaną płynną i masłem.
- Gorsza koniunktura na pewno przyjdzie, więc teraz jest dobry czas, żeby się branża do niej przygotowała. W naszym przypadku to aktywne wchodzenie na nowe rynki i nie jest to tylko slogan. Druga kwestia to wykorzystanie dzisiaj zarobionych pieniędzy na inwestycje zmniejszające koszty - wydajemy je m.in. na automatyzację czy obniżenie energochłonności - mówi z kolei dziennikowi Przemysław Mikołajczyk, prezes Grupy Polmlek.
- Książki warte polecenia: Choroby bydła - podstawy diagnostyki i terapii