Mleko w Rosji jest fałszowane i niebezpieczne dla zdrowia
Mleko w Rosji może być niebezpieczne dla zdrowia. Z komunikatu Federalnej Służby Nadzoru Sanitarnego i Fitosanitarnego Rosji (Rossielchoznadzor) wynika, że tamtejsze mleczarnie chcąc wydłuży termin jego ważności dodają do niego niedozwolone środki.
Zakłady przetwórcze w Rosji dodają do mleka wodę, a także tanie tłuszcze roślinne takie jak olej palmowy, który podnosi zawartość tłuszczu - informuje TVP 1. Nieprawidłowości te w swoich badaniach wykryło Federalne Centrum Ochrony Zdrowia Zwierząt.
Mleko w Rosji może być na prawdę niebezpieczne. Oprócz wody czy tłuszczów trafia do niego również miał, krochmal, soda, kwas salicylowy, borowy, a także wapno, gips czy mydło. Środki te zostały również wykryte w maśle, twarogach, śmietanie czy w serach.
Tak spreparowane mleko i jego przetwory mają być dłużej przydatne do spożycia. Efekt jest jednak odwrotny. Termin przydatności się nie wydłuża a produkty te stanowią zagrożenie dla zdrowia konsumentów. To również problem dla uczciwych przetwórców, którzy nie mogą konkurować z tańszymi „udoskonalonymi” towarami.