Mleczarnie na Podlasiu płacą najwięcej
Ceny skupu mleka w czerwcu były nieco niższe niż maju, ale zarazem wyższe niż przed rokiem. Producenci w tym miesiącu otrzymywali za swój surowiec średnio 1,30 złotych za litr.
Mleko wciąż utrzymuje dobrą cenę, choć analizując tylko bieżący rok zmalała ona już o dziewięć groszy na jednym litrze.
Przetwórcy mleka, jak informuje TVP 1, są zaniepokojeni zmianami w światowym handlu artykułami mleczarskich. Ceny skupu mleka zależą bowiem od sytuacji na światowym rynku.
Masło już kolejny miesiąc tanieje. Obecnie kilogram kosztuje około 14 złotych.
Rynek mleka będzie stabilny, choć twardy brexit może nim wstrząsnąć
Cena odtłuszczonego mleka w proszku ustabilizowało się na poziomie 8,5-8,8 zł za kilogram. Z kolei sery dojrzewające są wyceniane na 12-12,5 zł za kg.
Mleko surowe w skupie tradycyjnie najdroższe jest na Podlasiu. Tamtejsze mleczarnie płacą za nie 1,38 zł/l. Stawki o trzy grosze niższe tj. 1,35 zł/l otrzymują rolnicy w woj. opolskim i warmińsko-mazurskim.
Cena mleka powyżej średniej utrzymuje się w woj. lubuskim (1,34 zł/l), wielkopolskim, śląskim, podkarpackim (1,32 zł/l) oraz mazowieckim (1,31 zł/l).
Producenci z woj. lubelskiego otrzymują 1,30 złotych za litr mleka.
Ceny poniżej 1,30 złotych za litr mleka są płacone w woj. kujawsko-pomorskim i pomorskim (1,28 zł/l), zachodniopomorskim (1,27 zł/l), świętokrzyskim (1,26 zł/l), łódzkim i małopolskim (1,24 zł/l).